Animal Rescue Polska: Poziom Wisły zbyt wysoki, żeby szukać pytona

Fundacja Animal Rescue Polska od dwóch tygodni poszukuje pytona tygrysiego, którego wylinkę znaleziono w okolicach Konstancina-Jeziorny. Obecnie gada wypatrują z drona, bo wysoki stan Wisły uniemożliwia poszukiwania z poziomu rzeki. 

2018-07-23, 11:56

Animal Rescue Polska: Poziom Wisły zbyt wysoki, żeby szukać pytona
Miejsce poszukiwań pytona tygrysiego. Foto: Służba Ochrony i Ratownictwa Zwierząt Animal Rescue Polska / facebook

Dotychczas dron i fotopułapki w obszarze poszukiwań zrobiły kilka tysięcy zdjęć, głównie bażantów i bobra.

- Musimy się skupić na poszukiwaniach pytona za pomocą drona. Tak jest w tym momencie najbezpieczniej – powiedziała PAP w poniedziałek Inga Lechowska z Animal Rescue Polska. Według niej przeszkodą jest nie tylko wysoki poziom rzeki, ale także pływające po niej między innymi kłody połamanych w wyniku burzy drzew. Wolontariusze obserwują brzeg Wisły nie tylko od strony Konstancina-Jeziorny, ale także od strony Karczewa, gdzie wąż mógł się przemieścić. 

Fundacja korzysta z drona niemal od samego początku akcji poszukiwawczej. Wyposażony w kamerę sprzęt wykonał kilka tysięcy zdjęć, analizują je eksperci od gadów. - Przeglądają zdjęcie po zdjęciu, na razie nie mamy żadnych informacji, by wąż został sfotografowany – poinformowali wolontariusze. 

W obszarze poszukiwań ustawiono także dwie fotopułapki. Zarejestrowały ruch różnych zwierząt, głównie bażantów oraz bobra. Powstało jedno zdjęcie, które wzbudziło podejrzenia wolontariuszy. - Widać na nim nietypowy ruch na wodzie, niestety zdjęcie jest bardzo niewyraźne – powiedziała Lechowska. 

Animal Rescue Polska bierze pod uwagę dwie opcje: albo wąż się schował, albo jest już poza terenem objętym obserwacją. Ostatnie świeże ślady bytności pytona powstały około 9 lipca. 

W piątek w poszukiwania pytona przyłączyło się OSP Mosina z psem tropiącym imieniem Koka, który odnalazł ślady węża. - Koka doprowadziła nas do bajorek, gdzie znaleźliśmy ślady oraz do odchodów bliżej brzegów Wisły. - poinformawało Animal Rescue Polska. Pies dwukrotnie doprowadził strażaków i wolontariuszy do brzegu Wisły "co może sugerować że poszukiwany pyton tygrysi przedostał się do rzeki". W przypadku odnalezienia nowych śladów OSP Mosina zadeklarowało, że ekipa z psem tropiącym wesprze Fundację "w ciągu czterech godzin".

Jak podkreśla Inga Lechowska, w tym momencie w priorytetem jest odnalezienie nowego miejsca bytowania pytona tygrysiego. Jeżeli uda się zlokalizować świeże ślady, jest duża szasna, że pies tropiący doprowadzi wolontariuszy do węża i będzie możliwe schwytanie go. - Nie poddajemy się - zapewniła wolontariuszka. 

Poszukiwania pytona trwają od 7 lipca. Wtedy, w okolicy miejscowości Gassy, znaleziono jego 5-metrową wylinkę. 

msze

Polecane

Wróć do strony głównej