Dziennikarka o wyborach parlamentarnych w Kambodży: to był wielki bałagan
- Wybory w Kambodży były kontrowersyjne z tego względu, że Hun Sen, rządzący tym państwem od ponad 30 lat, starał się mówić o demokracji, ale za tym nie szły czyny - powiedziała w audycji "Świat w powiększeniu" Magdalena Chodownik, dziennikarka i fotoreporterka.
2018-07-30, 21:02
Posłuchaj
Rządząca Kambodżańska Partia Ludowa (PPC) premiera Hun Sena ogłosiła, że wygrała wybory parlamentarne w Kambodży. Opozycja wzywa, by wynik głosowania został całkowicie odrzucony przez społeczność międzynarodową.
O wspomnianych wyborach mówiła w audycji "Świat w powiększeniu" Magdalena Chodownik, dziennikarka i fotoreporterka. - Te wybory były bardzo dziwne, bo z jednej strony Hun Sen od początku swoich rządów umacniał pozycję i był dyktatorem w Kambodży i o demokracji w tym państwie nigdy się nie mówiło. Co więcej zmuszano ludzi do głosowania w imię demokracji, a z drugiej strony zaprasza się ponad 500 obserwatorów międzynarodowych, którzy mieli te wybory obserwować. Z trzeciej strony natomiast panuje to samo podejście do ludzi i swoich rządów - powiedziała Chodownik.
Według gościa "Świata w powiększeniu" wybory w Kambodży były kontrowersyjne z tego względu, że Hun Sen starał się mówić o demokracji, ale za tym nie szły czyny. - Był to jeden wielki bałagan, w którym ciężko było się odnaleźć - podsumowała dziennikarka.
"Świat w powiększeniu" prowadził Adrian Bąk.
REKLAMA
Polskie Radio 24/kad
------------------------
Data emisji: 30.06.18
Godzina emisji: 19.47
REKLAMA
REKLAMA