USA: rekordowa liczba poszkodowanych w strzelaninach w Chicago
Fala przemocy w Chicago. Według policyjnych danych, w strzelaninach, do których doszło w czasie weekendu, zginęło 9 osób, a ponad 50 zostało rannych. To rekordowa liczba poszkodowanych.
2018-08-06, 07:57
Posłuchaj
Tragiczny bilans prawdopodobnie nie jest ostatecznym. Dane dotyczą bowiem strzelanin, do których doszło od piątkowego wieczora do niedzielnego popołudnia.
Najniebezpieczniejszym rejonem jest południe miasta. Zamieszkują tam głównie czarnoskóre osoby. Dużym problemem są też młodociane gangi, których członkowie posiadają nielegalną broń.
Chicago jest uważane za jedną z najniebezpieczniejszych metropolii w Stanach Zjednoczonych już od kilku lat. W ubiegłym roku w wyniku przestępstw zginęło tam 650 osób. W 2016 roku - aż 771.
Sytuacja w mieście, którym rządzą Demokraci, stała się tematem walki politycznej. Prezydent Donald Trump wielokrotnie zarzucał władzom Chicago bezradność wobec przestępców. Zagroził nawet, że wyśle na miejsce Gwardię Narodową, by pilnowała porządku.
REKLAMA
tjak
REKLAMA