"Rządy Pieniądza": deficyt w budżecie po lipcu. Eksperci zaskoczeni
Eksperci gospodarczy, goście "Rządów Pieniądza" w Polskim Radiu 24, są zdziwieni faktem, że po lipcu w budżecie państwa pojawił się deficyt. Poinformował o tym wiceminister finansów Leszek Skiba.
2018-08-10, 10:36
Posłuchaj
Kamil Maliszewski z domu maklerskiego mBanku mówił, że te informacje mogą zaskakiwać, bo do tej pory nie zdarzyło się, by akurat lipiec przynosił tak duży wzrost wydatków i pojawienie się deficytu.
- Trudno powiedzieć, jakie były tego przyczyny. Być może ruszyły trochę inwestycje i na to poszły te środki. Póki co to jest niewiadoma, musimy poczekać na szczegóły, na kolejne miesiące, i zobaczyć jak to będzie wyglądało. Być może to jest związane z księgowaniem wydatków na wyprawkę we wrześniu. Mimo to taka sytuacja jest sporym zaskoczeniem - dodał.
Agnieszka Durlik z Krajowej Izby Gospodarczej uważa, że na pojawienie się deficytu wpływ miało wiele czynników, m.in. transfer pieniędzy do FUS-u, przekazanie środków na wyprawkę (program Dobry Start), ale też wzrost wydatków w związku z uruchomieniem inwestycji opartych o fundusze unijne. Przypomniała przy tym, że wiceminister finansów Leszek Skiba mówił, że deficyt będzie się pogłębiał.
Maciej Stańczuk z Konfederacji Lewiatan jest zdania, że powinniśmy zwracać uwagę przede wszystkim na całoroczny deficyt, a nie wyniki cząstkowe z kolejnych miesięcy. Przyznał jednak, że "braki" w państwowej kasie już po lipcu są dziwnym zjawiskiem, bo w ostatnich latach nie dochodziło do takiej sytuacji. Maciej Stańczuk liczy, że resort finansów przekaże opinii publicznej obszerną informację na ten temat.
REKLAMA
- Należałoby oczekiwać od reprezentantów resortu trochę bardziej szczegółowych komentarzy na ten temat. Ta wczorajsza wypowiedź wiceministra Skiby, delikatnie mówiąc, do takich nie należała, gdyż raczej dała większe pole do domysłów niż wyjaśniła sprawę. Nie taka powinna być rola osób reprezentujących Ministerstwo Finansów - powiedział.
W budżecie zapisano, że maksymalny deficyt w tym roku sięgnie 41,5 miliarda złotych.
Gospodarzem audycji był Błażej Prośniewski.
Naczelna Redakcja Gospodarcza, Polskie Radio 24, md
REKLAMA
REKLAMA