Joanna Jędrzejczyk: nie chcę walczyć o pietruszkę. Moim celem jest pas mistrzowski
Joanna Jędrzejczyk po dwóch porażkach z Rose Namajunas zdołała wrócić na zwycięski szlak w walce z Tecią Torres. Polska zawodniczka UFC stawia sprawę jasno - zamierza zrobić wszystko, by odebrać tytuł mistrzyni.
2018-09-03, 21:00
Posłuchaj
Podczas gali UFC w Kanadzie stanęła przed jednym z najcięższych wyzwań w swojej karierze - gdyby przegrała walkę z Tecią Torres, mogłaby powoli myśleć o emeryturze. Polka jednak doskonale wytrzymała presję i na dystansie trzech rund pewnie wypunktowała swoją rywalkę.
18 sierpnia Jędrzejczyk obchodziła 31. urodziny, w rozmowie z Adamem Maleckim przyznała, że w tym sporcie mijające lata i walki są odczuwalne.
- Każde przygotowania, ścinanie wagi, są trudniejsze, człowiek się trudniej regeneruje, ale w głowie mamy ułożone, że musimy to przetrwać, znamy to z doświadczenia. Staram się zmieniać dietę, spożywać odpowiednie suplementy, stosować odpowiednią regenerację - stwierdziła.
Polka czeka na wymarzone wakacje, potem jednak ruszy do pracy, mając przed sobą jasno określony cel.
REKLAMA
- Chcę odpocząć, zregenerować ciało i umysł, ale lubię pracować. Chcę walczyć o tytuł mistrzowski UFC. Być może będzie to rewanż z Rose, być może inna zawodniczka. Nie wiem, kto będzie mistrzem, kiedy będę stawała do walki, ale na 99 procent będzie o mistrzowski tytuł. Wolę poczekać, przygotować się i odebrać, co moje - powiedziała Jędrzejczyk.
Co planuje zawodniczka po swoim kolejnym sportowym wyzwaniu? Zapraszamy do posłuchania całej rozmowy.
Trzecia strona medalu na antenie Trójki w każdą niedzielę między 17.05 a 19.00.
ps
REKLAMA