Wojna ekonomiczna? Polskie instytucje mają plan
We współczesnej gospodarce światowej toczy się ostra konkurencja. W tym kontekście mówi się wręcz o swoistej wojnie ekonomicznej - napisał dla środowego "ND" prof. Eryk Łon, członek Rady Polityki Pieniężnej. Zwraca uwagę na zwiększenie liczby instrumentów polityki pieniężnej.
2018-09-19, 09:15
W ramach wojny ekonomicznej ważne jest współdziałanie różnych instytucji publicznych. Jest istotne, aby zarówno rząd, jak i NBP ze sobą współpracowały, traktując się wzajemnie jako element jednej, biało-czerwonej drużyny - podkreślił w tekście prof. Eryk Łon.
Z tego punktu widzenia ważne jest, aby procedowane były w banku centralnym prace analityczne mające na celu zwiększenie liczby instrumentów polityki pieniężnej. Instrumentami tymi mogą być także instrumenty niestandardowe. Przykładowo mogą one polegać na możliwości zakupu przez bank centralny różnego typu papierów wartościowych, w tym obligacji korporacyjnych, a nawet akcji lub jednostek funduszy inwestycyjnych - wyjaśnił członek RPP w artykule dla dziennika.
Warto w tej mierze korzystać z doświadczeń różnych banków centralnych, lecz także należy zastanowić się nad samodzielnym wymyślaniem naszych własnych polskich pomysłów w tym zakresie - podsumował prof. Eryk Łon.
PAP, przegląd prasy, kw
REKLAMA
REKLAMA