Mateusz Morawiecki: zwiększanie finansowania nauki to polska racja stanu
- W ciągu ostatnich 25 lat z Polski wyjechało 25-30 tys. lekarzy. Oznacza to, że wychodząca z czasów PRL-u biedna Polska finansowała bogatym krajom Zachodu naszych znakomitych lekarzy - powiedział w Lublinie premier Mateusz Morawiecki.
2018-10-01, 12:17
Posłuchaj
- Oprócz tego, że każdy z nas decyduje o swoich losach indywidualnych, to jesteśmy też częścią większej całości: jesteśmy częścią naszej ojczyzny - podkreślił premier podczas inauguracji roku akademickiego w Collegium Maius Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
Mateusz Morawiecki przypomniał, że w ostatnich 20-25 latach polska medycyna przeżyła "sporo zawirowań": szacuje się, że w tym okresie z naszego kraju wyjechało ok. 25-30 tys. lekarzy.
Jak zauważył, wykształcenie lekarza, w zależności od specjalizacji, kosztuje od 0,5 mln do 1 mln.
- Czyli orientacyjnie koszt wykształcenia lekarzy - tych, którzy wyjechali, wyniósł nasz kraj 20-30 mld zł - podał Morawiecki.
- Wychodząca z czasów PRL-u biedna Polska finansowała bogatym krajom Zachodu naszych znakomitych lekarzy - lekarzy, którzy znani są z tego, że dokonują cudów. Nie mając najlepszego sprzętu na świecie, nie zarabiając najwięcej. Znane są wielkie osiągnięcia polskiej medycyny, polskich lekarzy, polskich chirurgów - podkreślił premier.
- Podjęliśmy decyzję, też trudną, żeby w czasie, kiedy zawsze, jak ta "budżetowa kołderka" jest trochę za krótka, żeby dokonać dodatkowego wysiłku i przeznaczyć wiele miliardów złotych więcej: na naukę z jednej strony, z drugiej właśnie na służbę zdrowia - podkreślił premier Mateusz Morawiecki podczas inauguracji roku akademickiego w Collegium Maius Uniwersytetu Medycznego w Lublinie.
REKLAMA
Przypomniał, że 3-4 lata temu na medycznych studiach stacjonarnych kształciło się w Polsce 3 tys. studentów. Teraz jest to 4700 osób.
Morawiecki wyraził nadzieję, że za 10-20 lat Polska będzie miała dzięki temu "dobrze wykształconych, służących całemu społeczeństwu lekarzy". Dodał, że zwiększane są nabory na studia na kierunkach pielęgniarskich; tworzone są tam również "nowe perspektywy".
Morawiecki przypomniał, że w październiku wchodzi w życie nowa ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, tzw. Konstytucja dla Nauki. Stwierdził, że jest ona "zachętą do wspólnego wysiłku" nauki oraz sfery przedsiębiorczości, biznesu, gospodarki.
Według premiera dzisiaj o sukcesie gospodarki decyduje "wartość dodana, własność intelektualna", która wiąże się z osiągnięciami techniki, nauki, z osiągnięciami technologii. - Dzisiaj, w przeciwieństwie do jeszcze 50 lat temu, o sukcesie nie tak bardzo świadczy własność fabryk czy samych maszyn czy ziemi - jak to było kiedyś - ale w dużym stopniu: platformy komunikacyjne, sieci, oczywiście własność intelektualna. Ona stanowi wielowiekowe dziedzictwo nauki, wielu uczelni, w tym również oczywiście wielu wielkich uczonych i uczelni polskich.
REKLAMA
ras
REKLAMA