MŚ siatkarzy: Bartek Kurek show na Okęciu. "Spóźniłem się cztery lata, ale jestem"
Polscy siatkarze, którzy w niedzielę we Włoszech zdobyli mistrzostwo świata, w poniedziałek po południu wrócili do kraju. Na stołecznym lotnisku czekał na nich tłum kibiców, którzy zgotowali im gorące przywitanie.
2018-10-01, 18:38
W dniach 10-30 września odbywa się 19. edycja MŚ w piłce siatkowej mężczyzn. Z tej okazji sekcja sportowa portalu PolskieRadio24.pl przygotowała specjalny serwis, na którym można śledzić wszystkie wydarzenia związane z turniejem rozgrywanym w Bułgarii i we Włoszech. Zapraszamy również do słuchania relacji naszych wysłanników na antenach radiowej Jedynki i Trójki.
Powiązany Artykuł
Siatkarskie MŚ Bułgaria/Włochy 2018
W hali przylotów Lotniska Chopina zebrało się kilkaset osób, które wychodzących do nich zawodników - ubranych w biało-czerwone koszulki z napisem "Mistrz Świata 2018" - powitały gromkim: "dziękujemy, dziękujemy". Zaintonowano również Mazurka Dąbrowskiego, którego zabrakło w niedzielę podczas dekoracji medalami w Turynie.
- Witamy na polskiej ziemi po prawie miesięcznej tułaczce, dziękujemy za emocje i to wszystko, co dla nas zrobiliście - powiedział wiceprezes PZPS Jacek Sęk.
Trener Vital Heynen zaznaczył, że jedno słowo w języku polskim wystarczy, by opisać to, co stało się w Turynie. "Nieprawdopodobne" - powiedział i wskazał na swoich siatkarzy.
- Dziękujemy, nie spodziewaliśmy się, że będzie was aż tak dużo - przyznał kapitan reprezentacji Michał Kubiak, który nie rozstawał się z Pucharem Świata, główną nagrodą zakończonego w niedzielę turnieju.
- Spóźniłem się cztery lata, ale jestem - powiedział z kolei Bartosz Kurek, dla którego w 2014 roku, kiedy Polscy siatkarze zdobywali mistrzowski tytuł, zabrakło miejsca w drużynie dowodzonej przez Stephane'a Antigę. MVP tegorocznych mistrzostw świata dodał, że bez pozostałych chłopaków nie dostałby wyróżnienia. - Jak na wojnę to tylko z nimi - podkreślił nasz atakujący.
Relacja na żywo z Okęcia
Pierwotnie biało-czerwoni byli spodziewani w kraju ok. godz. 13, ale z powodu usterki samolotu rejsowego lot z Mediolanu się opóźnił. LOT wysłał do Włoch drugą maszynę, którą ekipa wróciła do Polski.
W niedzielnym finale MŚ Polacy pokonali w Brazylijczyków 3:0, broniąc tytułu sprzed czterech lat i zdobywając trzecie w historii złoto MŚ. Bartosz Kurek został uznany za najbardziej wartościowego zawodnika (MVP) turnieju.
ah, PolskieRadio24.pl
REKLAMA