Wrak barki przy Moście Łazienkowskim zostanie rozebrany [WIDEO]
Wrak barki Maristo zniknie z krajobrazu Warszawy. Przedsiębiorstwo Wody Polskie podjęło decyzję o rozbiórce jednostki. Administrator Wisły podjął taką decyzję ze względu na zagrożenie, jakie barka może stanowić dla żeglugi oraz dla mostu Łazienkowskiego, w pobliżu którego stoi.
2018-10-04, 13:31
Posłuchaj
Grzegorz Szymoniak o tym, kto może być właścicielem barki (IAR)
Dodaj do playlisty
Jak mówi prezes przedsiębiorstwa Przemysław Daca, barka jest w fatalnym stanie. Na początku tego roku wrak częściowo zatonął. Później ktoś podpalił drewnianą nadbudówkę, przez co część konstrukcji spłonęła. Eksperci badający barkę orzekli, że w każdej chwili mogą od niej odpaść niektóre elementy. To może stanowić zagrożenie dla przęseł mostu oddalonego o kilkadziesiąt metrów. Ponadto statek został oficjalnie wykreślony z rejestru jednostek śródlądowych. Barka została wybudowana około 100 lat temu. Od 2005 roku stoi przycumowana do brzegu Wisły. Był tam między innymi bar i dyskoteka. Od 2008 roku jednostka stoi tam bezprawnie, ponieważ wygasła umowa z zarządcą rzeki.
PolskieRadio24.pl
Administrator Wisły ma problemy z ustaleniem właściciela. Jak mówi Grzegorz Szymoniak z Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, cały czas trwają próby ustalenia, kto nim jest. Z informacji, którymi dysponuje RZGW wynika, że jednostka została sprzedana za symboliczną złotówkę. Grzegorz Szymoniak podkreśla jednak, że istnieje podejrzenie, że zawarto w ten sposób transakcję na tak zwanego "słupa", czyli podstawioną osobę. Efektem są problemy z ustaleniem faktycznego właściciela.
Zarządca będzie się domagał od niego zwrotu kosztów rozbiórki wraku. Są one szacowane na 116 tysięcy złotych. Przedsiębiorstwo Wody Polskie będzie się też domagać pieniędzy za bezumowne korzystanie z nadbrzeża. Rozbiórka barki zakończy się 19 października.
REKLAMA
msze
REKLAMA