Większe wpływy budżetu po uszczelnieniu systemu podatkowego. "Trzeba było to zrobić"
Instytut Studiów Podatkowych opublikował raport, z którego wynika, że w latach 2008-2015, szacowane straty budżetu państwa w wyniku ubytków dochodów podatkowych wyniosły około 400 miliardów złotych. Szef instytutu, prof. Witold Modzelewski zaznaczył, że są to ostrożne szacunki.
2018-10-09, 15:23
Wcześniej ujawniono notatkę z 2015 roku sugerującą, że minister finansów Mateusz Szczurek nie widział podstaw do zmian w prawie, sprzyjających walce z wyłudzaniami VAT.
Marcin Roszkowski z Instytutu Jagiellońskiego podkreślił, że luka VAT-owska była "widoczna w każdym roczniku statystycznym i było to niepokojące". Zaznaczył, że problem dotyka każdego z nas, bo "na każdy z tych miliardów musieliśmy się zrzucić".

Jak mówi ekonomista oszustwa związane z podatkiem VAT "przestępczym biznes przeniósł się z innych krajów, które uszczelniły system podatkowy". - Notatki świadczą o świadomości, że ten problem dziury VAT-owskiej istniał. Pozostaje pytanie dlaczego nie była ona łatana, bo na to nakładają się różne inne problemy. Dziura w budżecie sprawiła, że brakujące pieniądze trzeba było pożyczać, albo podnosić podatki - powiedział ekonomista w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl.
Jak mówi Marcin Roszkowski, większe przychody z podatku VAT to także wynik wzrostu gospodarczego. Ekonomista nie spodziewa się "skokowych wzrostów wpływów do budżetu państwa po uszczelnieniach systemu podatkowego", które jego zdaniem było konieczne. - Trzeba było to zrobić i wygląda na to, że to było dobrze zrobione - podsumowuje w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl.
REKLAMA
msze
REKLAMA