Echa warszawskiej debaty prezydenckiej. Dyskusja w audycji "7x24"

Posłuchaj

14.10.18 Tomasz Rzymkowski (Kukiz15), Paweł Rabiej (Nowoczesna), Zbigniew Gryglas (Porozumienie), Jerzy Wenderlich (SLD), Marcin Święcicki (PO), Ryszard Czarnecki (PiS) (7x24)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Kto wygrał debatę okaże się za tydzień, ale ja się cieszę, że ona w ogóle się odbyła. Mieszkańcy Warszawy mieli okazję zobaczyć wszystkich 14.  kandydatów na prezydenta stolicy. Ta debata pokazała też, że wystartować w wyborach samorządowych może chyba praktycznie każdy. Widzieliśmy osoby lepiej i gorzej przygotowane. Każdy mógł jednak przekonać się osobiście kto i co sobą reprezentuje - zauważył Paweł Rabiej.

Tomasz Rzymkowski mówił, że "nie oglądał tej debaty". - Cenię swój czas. Nie jestem mieszkańcem Warszawy, tylko Kutna. Na pewno gdybym miał czas, to bym obejrzał, ale wołałem wspierać w tym czasie kandydatów w rodzinnych stronach. Jestem prowincjuszem i jestem z tego dumny - stwierdził poseł Kukiz’15

Jerzy Wenderlich nie udzielił odpowiedzi na pytanie, którego kandydata jego partia poprze w drugiej turze wyborów na prezydenta Warszawy, jednocześnie zwrócił uwagę na skoncentrowanie ciężaru kampanii na dużych ośrodkach miejskich. - Ubolewam nad tym, że kampania wyborcza próbuje być ogniskowana na meczach w paru dużych miastach, nie bacząc na powiaty i gminy. Gdybyśmy mieli robić ranking sukcesów w czasie transformacji Polski po 1989 r., to ze zawiązanymi oczami był wpisał zbudowanie naprawdę zdrowych lokalnych samorządów. Puśćmy jak to się mówi "żurawia" na to co się dzieje w mniejszych społecznościach lokalnych - komentował polityk SLD.

- Debata była sprawnie poprowadzona i skupiła uwagę. Rafał Trzaskowski był rzeczywiście najlepszy. Wielu kandydatów podkreślało wielki dorobek, który Warszawa osiągnęła - mówił Marcin Święcicki. Gość programu dodał też, że "Patryk Jaki jest niewiarygodny w swoich obietnicach". – Mówił o zieleni w stolicy, a jednocześnie głosował za "lex Szyszko", na podstawie, którego wycięto dziesiątki tysięcy drzew w Warszawie. Mówi o dofinansowaniu obwodnic warszawskich, a tymczasem rząd przygotował ustawę, która wyklucza miasta wojewódzkie z dofinansowań - punktował poseł PO.

Ryszard Czarnecki stwierdził, że "poseł Platformy Obywatelskiej poświęcił większość swojej wypowiedzi Patrykowi Jakiemu". - Dwanaście lat rządów Hanny Gronkiewicz-Waltz skończyło się finalnie dziesiątkami tysięcy ludzi wyrzuconymi cynicznie na bruk, łącznie ze staruszkami i dziećmi. Rafał Trzaskowski zapewni kontynuację tych praktyk w najgorszym wydaniu - odpowiadał europoseł PiS. Gość programu dodał, że "Patryk Jaki wykonał gigantyczną pracę". - Pracuje od świtu do nocy i to wielu ludzi urzekło. Trafił on do tych ludzi w Warszawie, do których politycy wcześniej nie docierali. To umyka w sondażach, a jest to rzecz ważna. Kandydat Zjednoczonej Prawicy zapowiedział też złożenie rezygnacji z przynależności partyjnej, bo chce być prezydentem wszystkich mieszkańców stoicy. Nie było na to stać jego głównego konkurenta - mówił Ryszard Czarnecki.

- Z tej debaty płynie zasadniczy wniosek, że stolicy potrzebna jest zmiana. Nie tylko ze względu na złodziejską reprywatyzację, ale też dlatego, że Warszawa tkwiła w marazmie. Rozwijała się, ale nie tak szybko jak byśmy tego chcieli. Nie realizowała swoich budżetów inwestycyjnych, co jest powodem do "czerwonej kartki", którą mam nadzieje Platforma Obywatelska zobaczy. Bardzo dobrze, że Patryk Jaki zdecydował się na ruch odpartyjnienia miasta. Warszawa jest wielkim zadaniem i nie może być tak, jak bywało w historii, że prezydenci traktowali tylko ten urząd przejściowo, jako trampolinę do kolejnych stanowisk politycznych - zauważył Zbigniew Gryglas.

Audycję "7x24" prowadziła Katarzyna Gójska.

Więcej w zapisie audycji.

Polskie Radio 24/jp

____________________ 

Data emisji: 14.10.2018

Godzina emisji: 09:06