Rosyjska Cerkiew Prawosławna zrywa stosunki z Konstantynopolem. Komentarz
Święty Synod Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, który obradował w poniedziałek w Mińsku, podjął decyzję o zerwaniu stosunków z Patriarchatem Konstantynopolitańskim. W Polskim Radiu 24 komentarz dra Jerzego Targalskiego.
2018-10-16, 09:11
Posłuchaj
Ekumeniczny Patriarchat Konstantynopola potwierdził w miniony czwartek, że wszczyna procedurę nadania autokefalii, czyli niezależności Ukraińskiemu Kościołowi Prawosławnemu. Podczas obrad w Stambule nie ogłoszono co prawda aktu o powołaniu niezależnej od Moskwy Cerkwi Prawosławnej, jednakże zgodnie z decyzjami Synodu w Stambule Konstantynopol odnowił swoją jurysdykcję nad Ukrainą.
Dr Jerzy Targalski podkreślał, że ostatnie decyzje nie oznaczają pełnej samodzielności Cerkwi ukraińskiej. – To jest wprawdzie niezależność, ale nie tzw. tomos, czyli dokument mówiący o pełnej autonomii Cerkwi w danym kraju. Warunkiem Konstantynopola jest połączenie się trzech działających w tym kraju kościołów. W tym celu powinien odbyć się synod i wybory. W praktyce zapewne poszczególne parafie będą ogłaszały secesję z Cerkwi rosyjskiej i przystępowały do Cerkwi ukraińskiej Patriarchatu Kijowskiego - tłumaczył dr Targalski.
Gość Polskiego Radia 24 przypominał, że metropolia ukraińska obejmowała również Białoruś. - W związku z tym Cerkiew rosyjska urządza synod na Białorusi, bo chce zablokować ew. żądana autokefalii dla Cerkwi białoruskiej – zaznaczył.
Rozmawiała Dorota Kania.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
PR24/ka
____________________
Data emisji: 16.10.2018
Godzina emisji: 07:10
Polecane
REKLAMA