Będą nowe ułatwienia dla kierowców. Koniec z kartą pojazdu i mandatem za brak prawa jazdy
Resorty cyfryzacji i infrastruktury proponują kolejne ułatwienia dla kierowców od początku przyszłego roku. To likwidacja karty pojazdu i nalepki kontrolnej na szybę pojazdu oraz brak mandatu za nieposiadanie przy sobie prawa jazdy.
2018-10-18, 11:28
Posłuchaj
1 października został zniesiony obowiązek wożenia ze sobą dowodu rejestracyjnego i dokumentu poświadczającego opłacenie polisy OC. Teraz przyszła kolej na likwidację dokumentów, które nie są niezbędne - tłumaczył na konferencji prasowej minister infrastruktury Andrzej Adamczyk. Jak podkreślił, np. karta pojazdu "nie tworzy wartości dodanej dla właścicieli samochodów, urzędów, które zajmują się ewidencjonowaniem pojazdów czy stacji kontroli pojazdów", dlatego powinna zostać zlikwidowana. Minister dodał, że powinno się też odejść od wymogu naklejania na przedniej szybie nalepki kontrolnej.
Zniesienie obowiązku posiadania karty pojazdu wiąże się ze zmniejszeniem opłat dla posiadaczy pojazdów. Za jej wydanie, wraz z opłatą ewidencyjną, trzeba dziś zapłacić 75,50 zł.
Minister cyfryzacji Marek Zagórski zapowiedział natomiast, że kierowcy nie będą też karani za nieposiadanie przy sobie prawa jazdy. Pierwszym krokiem będzie zniesienie mandatu za brak dokumentu, a drugim - całkowite zlikwidowanie obowiązku jego posiadania.
REKLAMA
NRG, IAR, md
REKLAMA