Krymskie władze odbiorą dobytek Tatarom? "Po odzyskaniu tych ziem wszystko wróci do normy"

Władze zaanektowanego przez Rosję Krymu chcą przejąć mienie działającego na Ukrainie samorządu Tatarów, Medżlisu, i przekazać je kontrolowanemu przez Moskwę Duchowemu Zarządowi Muzułmanów Krymu - podało w poniedziałek radio Swoboda.

2018-10-29, 19:36

Krymskie władze odbiorą dobytek Tatarom?  "Po odzyskaniu tych ziem wszystko wróci do normy"
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: Shutterstock

Posłuchaj

Ukraina: okupacyjne władze Krymu chcą nacjonalizować mienie krymskotatarskiego Medżlisu. Relacja Pawła Buszko (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Medżlis, którego kierownictwo było zmuszone do opuszczenia Krymu, w 2016 roku został zlikwidowany decyzją rosyjskiego Sądu Najwyższego. Wcześniej Sąd Najwyższy Krymu uznał tatarski samorząd za organizację ekstremistyczną.

- O zamiarze przejęcia mienia Medżlisu poinformował szef tzw. rządu Krymu Siergiej Aksionow - napisał portal radia Swoboda Krym.Realia. Sprawa ta była omawiana podczas Kurułtaju, zjazdu muzułmanów Krymu, zwołanego przez rosyjski Duchowy Zarząd Muzułmanów - podkreśla portal.

Lider Tatarów krymskich Mustafa Dżemilew wyraził przekonanie, że mienie Medżlisu zostanie odzyskane.

- Znaczna część nieruchomości została zakupiona z datków naszych rodaków z Turcji, USA i Rumunii. Datki te nie były przekazywane marionetkom, lecz organowi przedstawicielskiemu całego narodu. W sądach międzynarodowych nie będą za to odpowiadały marionetki, lecz Rosja - oświadczył i dodał: - Do tego, co nam odebrano, odnosimy się ze spokojem. Po odzyskaniu Krymu wszystko wróci do normy.

Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku, po interwencji zbrojnej i referendum uznanym przez władze Ukrainy i Zachód za nielegalne.

Tatarzy krymscy, którzy stanowią 12 proc. mieszkańców półwyspu, byli przeciwni nielegalnemu plebiscytowi. Ich społeczność w większości zbojkotowała głosowanie, narażając się na represje ze strony rosyjskich władz.

Aneksję Krymu Rosja przedstawia jako akt sprawiedliwości historycznej.

pz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej