Ostatnie pożegnanie Edwarda Dwurnika. "Artysta oryginalny i niezależny"
W Warszawie odbyły się uroczystości pogrzebowe Edwarda Dwurnika. Nabożeństwo żałobne zorganizowano w kościele środowisk twórczych w Warszawie. W ostatniej drodze artyście towarzyszyła rodzina, przyjaciele, ludzie kultury i miłośnicy jego twórczości.
2018-11-05, 16:04
Artysta umarł 28 października po ciężkiej chorobie. Był uważany za jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich artystów po drugiej wojnie światowej. Pozostawił po sobie 8 tysięcy obrazów i 15 tysięcy rysunków.
W czasie homilii ksiądz Andrzej Luter mówił, że twórczość Dwurnika miała duży wpływ na wielu ludzi. - Dzięki Edwardowi nasza doczesność była lepsza, piękniejsza, oryginalniejsza, bardziej szalona, dowcipniejsza i weselsza - powiedział duchowny.
Artystę żegnał między innymi minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Piotr Gliński. W czasie uroczystości mówił on o tym, że Dwurnik był artystą oryginalnym i niezależnym. Przypomniał, że jedyną jego inspiracją były prace Nikifora Krynickiego. Podkreślił, że Dwurnik stworzył unikalny styl, którym portretował ludzi i miasta.
Głos zabrał także były minister kultury i przyjaciel artysty Waldemar Dąbrowski. Mówił on o wielu talentach, jakimi został obdarzony Edward Dwurnik.
Podkreślił on, że malarz patrzył na świat ostro i bezkompromisowo. - Dzięki temu jego prace skłaniają do głębokiej refleksji - mówił Dąbrowski.
REKLAMA
Malarz i grafik został pochowany na Komunalnym Cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
pz
REKLAMA