Debiutanci w kadrze Brzęczka. Matynia: to się dzieje naprawdę. Buksa: spodziewałem się powołania, ale innego
- To kolejny krok naprzód w mojej karierze. Cieszę się, że będę mógł się rozwijać pod okiem trenerów reprezentacji. Mam nadzieję, że to nie będzie mój pierwszy i ostatni krok w kadrze, bo wierzę w siebie. Całe życie walczyłem o to, by ta chwila nastała - mówi w rozmowie z Polskim Radiem Hubert Matynia, piłkarz Pogoni Szczecin, który po raz pierwszy weźmie udział w zgrupowaniu reprezentacji Polski.
2018-11-12, 12:23
Posłuchaj
Piłkarska reprezentacja Polski rozpoczyna zgrupowanie w Gdańsku. "Biało-czerwoni" będą się przygotowywać do dwóch meczów: towarzyskiego z Czechami (w czwartek 15 listopada w Gdańsku) i w Lidze Narodów z Portugalią (20 listopada w Guimaraes). W kadrze po raz pierwszy znaleźli się występujący na co dzień w Pogoni Szczecin Hubert Matynia i Adam Buksa.
Matynia przyznał w rozmowie z Polskim Radiem, że dotarło już do niego, iż został powołany do narodowej drużyny. - Już się z tym przespałem i jestem zadowolony. Bardzo się cieszę z tego powołania. Byłem nim zaskoczony. Cieszę się, że będę mógł reprezentować Polskę - powiedział. Lewy obrońca Pogoni podkreślił, że początkowo nie wierzył w to, że znalazł się w kadrze. - Tak było na samym początku, ale gdy usłyszałem imię i nazwisko trenera Jerzego Brzęczka, wtedy od razu zrozumiałem, że to się dzieje naprawdę.
Trzy lata temu Hubert Matynia, podczas ligowego meczu z Górnikiem Zabrze, zerwał więzadła w kolanie. Zaznaczył, że do formy wrócił głównie dzięki ciężkiej pracy. - Na każdym treningu daję z siebie sto procent od początku do końca. Cieszę się, że zostało to docenione przez sztab reprezentacji i trenerów Pogoni, którzy mi zaufali i dali więcej czasu na boisku. Bez gry w Pogoni i bez tej formy, do której doszliśmy jako zespół, nie byłoby tego powołania.
Matynia zapowiedział, że zrobi wszystko, by podczas zgrupowania reprezentacji pokazać się z dobrej strony i pozostać w kadrze na dłużej. - To kolejny krok naprzód w mojej karierze. Cieszę się, że będę mógł się rozwijać pod okiem trenerów reprezentacji. Mam nadzieję, że to nie będzie mój pierwszy i ostatni krok w kadrze, bo wierzę w siebie. Całe życie walczyłem o to, by ta chwila nastała. Nie chcę teraz z tego zrezygnować, tylko pokazać, że mam jeszcze większe możliwości - zakończył.
Z kolei Adam Bukasa, po ostatnich udanych meczach Pogoni, spodziewał się wyróżnienia, ale nie w postaci powołania do reprezentacji seniorów. - Jestem zaskoczony decyzją Jerzego Brzęczka. Liczyłem na powołanie do kadry U-21. Miałem sygnały po meczu z Arką Gdynia, że je otrzymam. Dwa dni później okazało się, że będę w pierwszej reprezentacji, z czego się bardzo cieszę. Dostałem telefon od selekcjonera i oczywiście potwierdziłem gotowość.
Buksa przyznał, że potrafi opanować emocje związane z nową sytuacją. - Podchodzę do tego ze spokojem. Jestem jeszcze stosunkowo młodym zawodnikiem. Zawsze marzyłem, żeby grać w kadrze i taka szansa się pojawiła, ale jestem spokojny, bo wiem, jaka jest rywalizacja, wiem, jak wspaniali zawodnicy występują w reprezentacji. Przyjmę każdy werdykt trenera z pokorą i będę się koncentrował na tym, żeby jak najlepiej wykonywać zadania na treningach.
Powołanie Adama Buksy do reprezentacji nie jest jedynym sportowym sukcesem w jego rodzinie. Powody do radości ma też jego 15-letni brat, Aleksander. - Olek ostatnio został oficjalnie dołączony do pierwszej drużyny Wisły Kraków. To dla niego bardzo duże osiągnięcie. Na pewno jeszcze parę lat treningu i ciężkiej pracy przed nim, żeby przechodzić poszczególne szczeble i aby regularnie występować na poziomie ekstraklasy, a może i wyżej.
Buksa, zapytany o to, czy widziałby siebie i swojego brata w reprezentacji Polski podczas mistrzostw Europy w 2024 roku, odpowiedział: - Kto wie, może i wcześniej?.
Kadra na mecze z Czechami i Portugalią:
Bramkarze: Łukasz Fabiański (West Ham United), Łukasz Skorupski (Bologna), Wojciech Szczęsny (Juventus Turyn).
Obrońcy: Jan Bednarek (Southampton), Bartosz Bereszyński (Sampdoria Genua), Kamil Glik (AS Monaco), Artur Jędrzejczyk (Legia Warszawa), Marcin Kamiński (Fortuna Duesseldorf), Tomasz Kędziora (Dynamo Kijów), Hubert Matynia (Pogoń Szczecin), Paweł Olkowski (Bolton Wanderers), Rafał Pietrzak (Wisła Kraków).
Pomocnicy: Jakub Błaszczykowski (VfL Wolfsburg), Przemysław Frankowski (Jagiellonia Białystok), Jacek Góralski (Łudogorec Razgrad), Kamil Grosicki (Hull City), Damian Kądzior (Dinamo Zagrzeb), Mateusz Klich (Leeds United), Grzegorz Krychowiak (Lokomotiw Moskwa), Damian Szymański (Wisła Płock), Piotr Zieliński (SSC Napoli).
Napastnicy: Adam Buksa (Pogoń Szczecin), Robert Lewandowski (Bayern Monachium), Arkadiusz Milik (SSC Napoli), Krzysztof Piątek (Genoa).
ah, IAR