ATP Finals: Zverev najlepszy w Londynie. Djoković na pobicie rekordu Federera musi poczekać

Rozstawiony z numerem "3" Niemiec Alexander Zverev zwyciężył turniej ATP Finals rozgrywany z udziałem ośmiu najlepszych tenisistów sezonu na kortach twardych w Londynie. W finale pokonał lidera światowego rankingu Serba Novaka Djokovicia 6:4, 6:3.

2018-11-18, 21:55

Obaj zawodnicy spotkali się już w fazie grupowej tegorocznego turnieju masters. Wówczas w dwóch setach lepszy był Djoković, który walczył o szósty triumf w prestiżowym turnieju kończącym sezon. Tym razem jednak Zverevowi udało się zrewanżować, mimo, że faworytem był Serb, który w czterech poprzednich meczach nie przegrał nawet seta.

Pierwszy set stał pod znakiem gemów wygrywanych przez serwujących. Działo się tak aż do dziewiątego gema. Wówczas Niemcowi udało się wywalczyć break pointa, którego zamienił na przełamanie po tym, jak Djoković uderzył z forhendu w siatkę. W kolejnym gemie Zverev utrzymał swój serwis i wyszedł na prowadzenie w meczu.

Trzy pierwsze gemy kolejnej partii przyniosły... trzy przełamania. W secie prowadził Zverev, który na dodatek powiększył przewagę po utrzymaniu serwisu w czwartym gemie. Następnie znowu zawodnicy utrzymywali swoje podania, aż do dziewiątego gema, gdy Niemiec wywalczył dwie piłki meczowe. Zakończył mecz za drugim razem, gdy popisał się pięknym minięciem z bekhendu. Zaraz po zakończeniu spotkania oszołomiony upadł na kort.

21-latek po raz pierwszy grał w finale turnieju masters. Jest trzecim Niemcem w historii, który tego dokonał po Borisie Beckerze (1988, 1992, 1995) i Michaelu Stichu (1993). Djoković natomiast zmarnował szansę na wyrównanie rekordu Szwajcara Rogera Federera. "Maestro", którego w półfinale pokonał Zverev, wygrywał kończącą sezon rywalizację sześciokrotnie. Djoković wciąż ma w dorobku pięć tytułów, z czego ostatni w 2015 roku.

REKLAMA

W deblu najlepsi okazali się Amerykanie Mike Bryan i Jack Sock, którzy w finale pokonali Francuzów Pierre-Huguesa Herberta i Nicolasa Mahuta (8.) 5:7, 6:1, 13-11. W fazie grupowej turnieju deblistów odpadli Łukasz Kubot i Brazylijczyk Marcelo Melo.