"Wikingowie" przyjadą pożegnać Andrzeja Gmitruka

Wiadomość o śmierci Andrzeja Gmitruka, który w latach 1988-1998 był trenerem kadry Norwegii wywołała duże poruszenie w norweskim środowisku bokserskim. Tamtejsza federacja planuje wysłać delegację na pogrzeb „najlepszego trenera w historii kraju”.

2018-11-21, 18:37

"Wikingowie" przyjadą pożegnać Andrzeja Gmitruka
Tomasz Adamek z trenerem Andrzejem Gmitrukiem podczas przygotowań w Gilowicach do walki z Andrzejem Gołotą . Foto: PAP/Grzegorz Momot

Wiadomość o śmierci Gmitruka była we wtorek mało zauważona w norweskich mediach, podała ją tylko telewizja NRK. W środę śmierć byłego szkoleniowca norweskiej kadry była już opisywana szerzej, z komentarzami wychowanków Polaka.

- Otrzymaliśmy szokującą wiadomość o śmierci we wtorek w pożarze domu naszego niezapomnianego szkoleniowca. Jest to czarny dzień w historii norweskiego boksu. Andrzej był nie tylko jednym z najlepszych trenerów świata, lecz także wspaniałą osobą, której będzie nam bardzo brakowało. Norweski boks dzięki jego szerokim kontaktom międzynarodowym bardzo zyskał - powiedział sekretarz generalny norweskiej federacji bokserskiej Erik Nilsen.

Gmitruk odkrył i trenował jednego z największych norweskich talentów Ole Klemetsena. Startujący w wadzie półciężkiej zawodnik zdobył brązowy medal mistrzostw Europy w Goeteborgu w 1991 i w tym samym roku brąz mistrzostw świata w Sydney. Na olimpiadzie w Barcelonie w 1992 roku zajął piąte miejsce.

Klemetsen, nazywany „Oczko” i opisywany jako enfant terrible norweskiego sportu, karierę zawodową rozpoczął w 1992 roku w Las Vegas jako „Złoty Wiking”. Wygrał 45 walk, przegrał sześć, zdobył tytuł mistrza świata czterech federacji.

47-letni były bokser, który zakończył karierę w 2001 roku, powiedział na łamach dziennika „Aftenposten”, że Gmitruk był nie tylko trenerem, lecz opiekunem, wychowawcą i przyjacielem. Przyznał, że dopiero pod jego wpływem zaczął prowadzić spokojniejsze życie.

- Andrzej był nie tylko trenerem, lecz kimś więcej. Bardzo interesował się moją rodziną i pomagał mi na wszystkich polach życia. Bez wątpienia nie osiągnąłbym tyle bez jego pomocy. Pracowaliśmy przez lata jako bardzo zgrany zespół i wiadomość z Polski jest dla mnie szokiem - podkreślił Klemetsen.

TVP

"Aftenposten" przypomniał, że Gmitruk szkolił także takich brokserów jak Thomas Hansvoll i Anders Styve.

Hansvoll napisał w mediach społecznościowych: „byłeś moim najlepszym trenerem i będzie mi Cię bardzo brakować”.

HB

Polecane

Wróć do strony głównej