Od 1 grudnia lekarze wystawiają e-zwolnienia. Papierowe - tylko w razie awarii
Od soboty lekarze mogą wystawiać zwolnienia tylko w formie elektronicznej, papierowe mogą być wykorzystywane tylko w wyjątkowych sytuacjach, np. w razie awarii systemu, braku Internetu lub wizyty domowej.
2018-12-01, 06:45
Posłuchaj
Od 1 grudnia w całej Polsce lekarze mogą wystawiać zwolnienia tylko w postaci elektronicznej. Nowe przepisy zakładają, że lekarze mogą wystawić papierowe zwolnienia, wykorzystując wcześniej przygotowany wydruk z systemu elektronicznego, np. w razie braku prądu lub Internetu albo podczas nieprzewidzianych domowych wizyt, gdy nie będą mieli przy sobie żadnego urządzenia mobilnego. W tej sytuacji lekarze będą mieli trzy dni na wprowadzenie tego zaświadczenia do systemu elektronicznego.
- Liczymy, że od soboty wszyscy będą się stosować do obowiązujących przepisów, które wskazują na e-zwolnienia jako jedyną prawidłową formę zwolnienia lekarskiego. Jeżeli zdarzyłby się sytuacje, w których lekarz wystawi zwolnienie na innym druku to będziemy wyjaśniać, dlaczego tak się stało i przede wszystkim będziemy chcieli pomóc lekarzowi przejść na system e-zwolnień – podkreślił rzecznik ZUS Wojciech Andrusiewicz.
Gdy lekarz wystawi e-ZLA, każdy pracodawca mający profil na Platformie Usług Elektronicznych ZUS będzie miał niemal natychmiastową wiedzę o zwolnieniu wystawionym pracownikowi.
Nie musi zatem sprawdzać, czy pracownik dostarczył zwolnienie w terminie 7 dni od daty jego otrzymania ani przekazywać elektronicznego zwolnienia lekarskiego do ZUS nawet wtedy, gdy płatnikiem zasiłków jest ZUS.
REKLAMA
Ponadto pracownik i pracodawca mogą otrzymywać SMS-a o wystawionym przez lekarza zwolnieniu. W wiadomości będzie informacja, od kiedy i do kiedy obowiązuje zwolnienie. Usługa jest darmowa.
Szybsze i prostsze
Wprowadzenie możliwości wystawiania zaświadczeń lekarskich w formie elektronicznej ma na celu usprawnienie i uproszczenie czynności związanych z wystawianiem zaświadczeń. Zakład przekonuje, że wystawianie e-ZLA trwa krócej niż wypisywanie papierowego zwolnienia. - Lekarz lub asystent medyczny uzyskuje bowiem dostęp do danych pacjenta (ubezpieczonego), jego pracodawców (płatników składek) oraz członków jego rodziny – jeśli zwolnienie będzie wystawiane w celu opieki nad nimi. Gdy wpisze numer PESEL pacjenta, to pozostałe dane identyfikacyjne zostaną automatycznie uzupełnione przez system – podkreślił.
Według danych ZUS uprawnionych do wystawiania zwolnień jest około 146 tys. lekarzy. Z analiz Zakładu wynika jednak, że tych wystawiających jakiekolwiek zaświadczenia jest około 96 tys. Wśród nich jest z kolei duża grupa lekarzy, która co prawda wystawia zwolnienia, ale bardzo sporadycznie.
E-zwolnienia można wystawiać od 1 stycznia 2016 r. Jednak na szerszą skalę lekarze zaczęli je wystawiać pod koniec zeszłego roku, kiedy ZUS udostępnił do ich podpisywania bezpłatny certyfikat i rozpoczął akcję informacyjną oraz szkolenia. Przy wdrażaniu systemu ZUS współpracował m.in. z NFZ i placówkami służby zdrowia, w tym ze szpitalami, a także przychodniami i gabinetami lekarskimi. W związku z wprowadzaniem zwolnień elektronicznych specjalnie dla lekarzy i asystentów medycznych ZUS uruchomił m.in. usługę e-doradcy. Dostępna jest też specjalna infolinia telefoniczna.
REKLAMA
ZUS podał w piątek, że już ponad 62 proc. zwolnień jest wystawianych w formie elektronicznej. W Płocku, Szczecinie, Bydgoszczy, Słupsku, Siedlcach i w Warszawie to ponad 70 proc. 13 oddziałów osiąga wynik około 70 proc. (m.in. to Koszalin, Białystok, Kielce), a tylko jeden (oddział Rzeszów) jest poniżej 45 proc. – tj. 39,54 proc. Poniżej 50 proc. e-zwolnień wystawianych jest m.in. w Zielonej Górze i w Pile.
Ostrzeżenie Porozumienia Organizacji Lekarskich
Porozumienie Organizacji Lekarskich przygotowało specjalne papierowe druki, na których część lekarzy będzie wypisywać orzeczenia o niezdolności do pracy. Zdaniem przedstawicieli tej organizacji termin wprowadzenia obligatoryjnych e-zwolnień od 1 grudnia - jest nierealny.
Przewodniczący Porozumienia Zielonogórskiego doktor Jacek Krajewski podkreślił, że lekarze nie są przeciwko informatyzacji. Apelują jednak o to, aby e-ZLA były fakultatywne. Medycy przygotowali papierowy wzór zaświadczenia o niezdolności do pracy. Będzie to dowód na to, że chory był u lekarza i orzeczono o stanie jego zdrowia. Chodzi o sytuacje, w których e-zwolnienia nie będą wypisywane - wyjaśnił Krajewski.
Wiceprzewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy Piotr Watoła dodał, że nie wszyscy lekarze mogą wypisać e-zwolnienia. Są przypadki, że nie mają komputerów, dostępu do internetu, albo są w zaawansowanym wieku i nie obsługują komputerów. Według szacunków prawie 35 tysięcy lekarzy-emerytów jeszcze pracuje.
REKLAMA
Rzecznik Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Wojciech Andrusiewicz podkreślił, że ZUS jest przygotowany na rożne scenariusze w związku z wprowadzeniem obligatoryjnych e-zwolnień. Zapewnił też, że żaden chory nie ucierpi. Od 1 grudnia zwolnienie wystawione zgodnie z prawem, jest zwolnieniem elektronicznym. Jednak pacjent nie ma powodów, aby obawiać się, że nie dostanie zasiłku, jeżeli lekarz nie dopełnił wymogów prawnych - zaznaczył rzecznik.
Porozumienie Organizacji Lekarskich wystąpiło w połowie listopada do Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej o zniesienie obowiązku wystawiania e-ZLA. Lekarze zwracają uwagę między innymi na problemy natury technicznej, ponieważ wiele przychodni nie ma odpowiedniej sieci informatycznej i sprzętu.
PAP/IAR/agkm
REKLAMA