ME piłkarek ręcznych: Polki przed meczem ostatniej szansy
Wtorkowy mecz ze Szwecją w Nantes zadecyduje czy Polki pożegnają się z mistrzostwami Europy piłkarek ręcznych. Aby awansować, nie oglądając się na wynik ostatniego spotkania grupy A Dania - Serbia, biało-czerwone muszą wygrać przynajmniej różnicą czterech bramek.
2018-12-04, 07:51
Posłuchaj
Bramkarka polskiego zespołu Weronika Gawlik ujawnia, że ostatni trening przed meczem „o wszystko” miał łagodny charakter (IAR)
Dodaj do playlisty
Zmagania szczypiornistek na mistrzostwach Europy obserwuje dziennikarka Polskiego Radia Sylwia Urban. Na jej sprawozdania z wydarzeń we Francji zapraszamy do radiowej Jedynki
- Szwedki to doświadczony zespół, który od kilku lat występuje w podobnym składzie, a o jego sile stanowi wiele znakomitych zawodniczek z Isabelle Gullden na czele. Przed rokiem, podczas mistrzostw świata w Niemczech, udowodniliśmy jednak, że potrafimy grać i wygrywać z reprezentacją Trzech Koron - powiedział selekcjoner drużyny narodowej Leszek Krowicki, nawiązując do wygranej 33:30 na początek MŚ 2017 z późniejszymi triumfatorkami grupy, które ostatecznie zajęły w tamtym turnieju czwarte miejsce.
Źródło: TVP
Polki zarówno Serbii, jak i Danii uległy różnicą siedmiu trafień (odpowiednio 26:33 i 21:28). Tymczasem Szwedki mają na koncie dwa punkty, które zdobyły w meczu z drużyną z Bałkanów, strzelając decydującego gola kilka sekund przed końcową syreną. Z kolei w derbach Skandynawii, w równie dramatycznych okolicznościach, przegrały jedną bramką.
Mecz Polska - Szwecja rozpocznie się o godzinie 18. O 21 na boisko wyjdą Serbki i Dunki. Gdyby ekipa z Bałkanów zwyciężyła lub zremisowała - wówczas biało-czerwonym do awansu wystarczy każda wygrana.
REKLAMA
ps
REKLAMA