Działacz opozycji: wyjdźmy na ulice w dniu wyborów
Wiktor Iwaszkiewicz z Białoruskiego Frontu Narodowego apeluje do partii opozycyjnych, aby wzywały swoich zwolenników do wyjścia na ulicę w dniu wyborów prezydenckich.
2010-06-14, 15:05
W wywiadzie dla portalu informacyjnego Karta-97 Iwaszkiewicz stwierdził, że obecność Białorusinów na ulicach będzie jedynym gwarantem uczciwości procesu liczenia głosów.
Wybory prezydenckie na Białorusi muszą się odbyć najpóźniej 6 lutego 2011 roku. Jednak z wypowiedzi członków Centralnej Komisji Wyborczej wynika, że głosowanie może się odbyć już na przełomie listopada i grudnia tego roku.
Według Wiktora Iwaszkiewicza, wybory, w których uczestniczy Aleksander Łukaszenka, nigdy nie będą uczciwe. „Łukaszenka ogłosi taki rezultat jaki będzie dla niego wygodny" - uważa opozycyjny polityk. Opozycjonista jest przekonany, że najważniejszym zadaniem opozycji w zbliżającej się kampanii wyborczej będzie dotarcie do ludzi z informacją, że „reżim znowu chce ich oszukać".
Zdaniem Iwaszkiewicza, wyjście ludzi na ulicę w dniu głosowania może spowodować, że część członków komisji wyborczych przestraszy się i zaniecha manipulacji. W jego opinii, bez jawnej demonstracji nastrojów społecznych nie dojdzie do żadnych przemian społecznych na Białorusi.
REKLAMA
REKLAMA