"Napieralski nie powinien przekazywać poparcia"

Gość "Sygnałów Dnia" w Polskim Radiu spodziewa się, że lider SLD będzie długo zwlekał z decyzją w tej sprawie. Zdaniem Sierakowskiego, dość dobry wynik wyborczy Grzegorza Napieralskiego jest efektem niskich oczekiwań wobec kandydata lewicy.

Zdaniem Sławomira Sierakowskiego, wyborcy, którzy oddali swój głos w pierwszej turze na wybranego kandydata o małych szansach na turę drugą - jak lider SLD - teraz raczej zdania nie zmienią i nie poprą kogoś innego.

Gość "Sygnałów Dnia" w Polskim Radiu zauważył, że ci, którzy prognozowali, iż Napieralski poniesie porażkę, zapominają, że stoi za nim konkretna struktura polityczna. Zdaniem Sławomira Sierakowskiego, także poparcie Bronisława Komorowskiego przez Włodzimierza Cimoszewicza przysłużyło się kandydatowi lewicy, gdyż wzbudził on współczucie.

Redaktor naczelny "Krytyki Politycznej" uważa, że Platforma Obywatelska jest mało atrakcyjna dla wyborców lewicy. Jego zdaniem, także działania sztabu kandydata Prawa i Sprawiedliwości, obliczone na zjednanie elektoratu Napieralskiego, są nieszczere.

REKLAMA

Więcej w Jedynce