Boks: 40-letni Manny Pacquao powalczy w sobotę z Bronerem: zabiorę go do szkoły

Filipińska legenda boksu Manny Pacquiao wraca na ring w Las Vegas. W sobotę 19 stycznia będzie walczył w obronie pasa WBA w wadze półśredniej z Amerykaninem Adrienem Bronerem. 40-letni "PacMan" to mistrz świata w ośmiu kategoriach, jego 29-letni rywal - w czterech.

2019-01-18, 14:31

Boks: 40-letni Manny Pacquao powalczy w sobotę z Bronerem: zabiorę go do szkoły
Manny Pacquiao. Foto: shutterstock_1135923695

Pacquiao, który wznowił współpracę z trenerem Freddie Roachem, zapisał się w historii zawodowego pięściarstwa, ale jak twierdzi, nie brakuje mu motywacji, niczym początkującemu bokserowi.



- Osiągnąłem wszystko, co zamierzałem zdobyć, ale chcę nadal pozostać na szczycie sportu i pokazać, że w moim wieku można boksować na najwyższym poziomie. Czuję, że jestem silny i szybki - podkreślił Filipińczyk, który ma na koncie 60 zwycięstw, siedem porażek i dwa remisy.

Jego przeciwnik Broner, noszący przydomek "The Problem", legitymuje się rekordem 33-3-1. "Jestem pewny zwycięstwa, nokautowałem mańkutów, znokautuję także Pacquiao. Pokrzyżuję jego plany" - zapowiedział przed pojedynkiem w MGM Grand w Las Vegas.


"PacMan" przyznał, że nie skończy kariery ani po walce z Bronerem, ani też po spodziewanym rewanżu z Floydem Mayweatherem Jr (50-0). "Chciałbym pożegnać się z kibicami walcząc w ojczyźnie na Philippine Arena, a mniejsze znacznie ma to, kto będzie przeciwnikiem" - zadeklarował.

Pacquiao po raz ostatni boksował w lipcu 2018 roku, kiedy pokonał w siódmej rundzie Lucasa Martina Matthysse. Broner w kwietniu zremisował z Jessiem Vargasem.

O kolejnym sukcesie Filipińczyka jest przekonany Roach, który od wielu lat zna Bronera. "To dobry bokser, ale niepotrzebnie zaczął się wzorować na Mayweatherze. W sobotę Manny zabierze go na lekcję do szkoły" - oświadczył.



Według amerykańskich mediów, na trybunach konfrontację Pacquiao z Bronerem obejrzy Mayweather. "PacMan" przyznał, że w trakcie przygotowań spożywał pięć posiłków dziennie, co dawało łącznie 7-8 tysięcy kalorii. "Spalał" je na treningach, mimo że nie jest młodzieniaszkiem. Często podkreśla, że potrafi połączyć sport z działalnością polityczną, a także dobroczynną. Czy ten pojedynek rzeczywiście jest zapowiedzią kolejnej walki z Mayweatherem?

REKLAMA

HB

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej