Śmierć mogło ponieść nawet dwa tysięce osób
W Kirgistanie wzrasta liczba ofiar niedawnych zamieszek na tle etnicznym. Na południu kraju znaleziono ciała kolejnych 7 osób.
2010-06-25, 10:15
Dotychczas potwierdzono śmierć 264 osób. 2200 zostało rannych.
Nie jest to ostateczny bilans starć. Według nieoficjalnych informacji, śmierć mogło ponieść nawet dwa tysięce osób. Widomo, że informacja o wielu pogrzebach nie dotarła do służb państwowych.
Kirgiskie media poinformowały, że w ostatnich dniach do swoich domów powróciło 70 tysięcy przedstawicieli uzbeckiej mniejszości, którzy wcześniej w obawie o życie porzucili domy i uciekli do sąsiedniego Uzbekistanu.
Krwawe starcia między Kirgizami i mniejszością uzbecką wybuchły na południu Kirgistanu dwa tygodnie temu. Trwały kilka dni. Tymczasowe władze zarzuciły inspirowanie zamieszek zwolennikom i rodzinie odsuniętego od władzy prezydenta Kurmanbeka Bakijewaich. Sam Bakijew stanowczo zaprzeczył, by miał z nimi związek.
REKLAMA