Jerzy Borowczak: to było bardziej morderstwo z nienawiści

 - Nie chce mi się wierzyć, że ktoś zlecił zabójstwo prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza - mówił w Polskim Radiu 24 poseł Platformy Obywatelskiej Jerzy Borowczak. 

2019-01-21, 09:42

Jerzy Borowczak: to było bardziej morderstwo z nienawiści
Jerzy Borowczak. Foto: PR

Posłuchaj

21.01.19 24 Pytania - Rozmowa Poranka: Jerzy Borowczak
+
Dodaj do playlisty

Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że był to mord na polityku Platformy Obywatelskiej. - Morderca powiedział, że mści się za PO. Paweł Adamowicz był jednoznacznie utożsamiany z Platformą Obywatelską. Był przez kilka lat szefem gdańskiej PO, kandydował z list PO i w drugiej turze wyborów samorządowych został bardzo mocno poparty przez PO - tłumaczył Jerzy Borowczak. Przypomniał również, że prezydent Gdańska był wielokrotnie pokazywany jako złodziej i człowiek nieuczciwy. - To też miało wpływ na to, że morderca go wybrał - dodał. 

Jerzy Borowczak zaprzeczył, że Paweł Adamowicz został usunięty z Platformy Obywatelskiej. - Nasz statut mówi, że jeśli któremuś z członków zostaną postawione zarzuty prokuratorskie to musi zawiesić swoje członkostwo w partii na trzy miesiące. Skoro mijają trzy miesiące, a sprawa nie jest wyjaśniona to przestaje być członkiem Platformy Obywatelskiej. Tak też było z Jackiem Karnowskim w Sopocie. Nikt nikogo nie wyrzucał. Jeśli są zarzuty prokuratorskie to trudno być w partii i działać w partii - powiedział Jerzy Borowczak. Jego zdaniem tylko po to ponownie postawiono zarzuty prokuratorskie Pawłowi Adamowiczowi, by pod tym pretekstem aresztować go jak Stanisława Gawkowskiego. 

Podkreślił również, że gdańska PO nie odcięła się od Pawła Adamowicza. - Wielokrotnie podkreślaliśmy, że jest on bardzo dobrym prezydentem. Wiemy ile zrobił dla miasta. Paweł Adamowicz tylko dlatego nie był naszym kandydatem, bo byliśmy dogadani, że będzie inaczej kontynuował swoją karierę, być może jako europoseł.  To Paweł Adamowicz podjął decyzję, że będzie startował w wyborach samorządowych z własnego komitetu. Co pozostało robić? Partia musi w takiej sytuacji wystawić własnego kandydata - tłumaczył poseł Platformy Obywatelskiej.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został kilka razy pchnięty nożem podczas finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Polityk zmarł po kilkunastu godzinach nie odzyskawszy przytomności.

REKLAMA

Więcej w nagraniu.

Gospodarzem audycji był Grzegorz Jankowski.

Data emisji: 21.01

Godzina emisji: 7.38

REKLAMA

PR24


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej