Lars von Trier - reżyser, który mierzy się z etyką chrześcijańską
"Dom, który zbudował Jack" to nowy film Larsa von Triera. Produkcja ukazuje kilkanaście lat z życia seryjnego mordercy. – Reżyser robi filmy, które są w zwarciu z etyką czy metafizyką chrześcijańską – powiedział w Polskim Radiu 24 Marek Horodniczy z Narodowego Centrum Kultury.
2019-01-24, 13:39
Posłuchaj
- Ten film ułożył mi się w dosyć spójną układankę – może nie z całą twórczością Triera, ale z co najmniej kilkoma jego filmami z przeszłości. Myślę tu przede wszystkim o "Przełamując fale" i "Tańcząc w ciemnościach"; poniekąd również o "Antychryście" i "Melancholii". Te pierwsze dwa tytuły są szczególnie znaczące. Wpływają na moją interpretację najnowszego filmu. W "Przełamując fale" Lars von Trier pokazywał osobę, która poczynając sobie w sposób absolutnie nieświęty, z namiętnych pobudek, zmierzała w stronę świętości a rebours. Reżyser próbował zmagać się z tematem świętości i pokazywał ją w bardzo demoniczny sposób – podkreślił Marek Horodniczy.
Jak zaznaczył, Lars von Trier tworzy filmy, które są w zwarciu z etyką i metafizyką chrześcijańską. - Chrześcijaństwo jest dla niego przeciwnikiem problematycznym, ponieważ reżyser jakby wyczuwa, że ma do czynienia z prawdą. Jeśli opowiada o demonie, to wie, że demon to jest ktoś, kto w Boga wierzy – powiedział gość Polskiego Radia 24.
Zachęcamy do wysłuchania całej audycji.
Rozmawiał Łukasz Adamski.
REKLAMA
Polskie Radio 24/bartos
----------------------------
Data emisji: 23.01.2019
Godzina emisji: 22.06
REKLAMA
REKLAMA