Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu wyborczego autorstwa posłów PiS

Sejm uchwalił przygotowany przez Prawo i Sprawiedliwość projekt nowelizacji kodeksu wyborczego. Jedna ze zmian zakłada, że osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub za umyślne przestępstwo skarbowe nie będzie mogła kandydować w wyborach na wójta, burmistrza bądź prezydenta miasta. Obecnie nie może kandydować osoba skazana za takie przestępstwa na karę pozbawienia wolności. 

2019-01-31, 02:02

Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu wyborczego autorstwa posłów PiS
Sejm uchwalił w nocy z 30 na 31 stycznia nowelizację Kodeksu wyborczego autorstwa posłów PiS. Foto: PAP/Paweł Supernak

Sejm uchwalił w nocy ze środy na czwartek nowelizację Kodeksu wyborczego, autorstwa posłów PiS. Za przyjęciem nowelizacji Kodeksu wyborczego opowiedziało się 230 posłów, przeciw było 160 posłów, 22 posłów wstrzymało się od głosu.

Wcześniej posłowie odrzucili wniosek Nowoczesnej o odrzucenie projektu ustawy.

Według nowelizacji Kodeksu wyborczego, autorstwa PiS, osoba skazana prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe na każdą karę, a nie tylko na karę pozbawienia wolności, nie będzie miała prawa wybieralności w wyborach na wójta, burmistrza, prezydenta miasta. Dotychczas nie mogła kandydować osoba skazana za takie przestępstwa na karę pobawienia wolności.

Nowela zakłada też powrót do jednej obwodowej komisji wyborczej w wyborach do Sejmu, Senatu, Parlamentu Europejskiego oraz prezydenckich. Dwie komisje wyborcze - ds. przeprowadzenia głosowania i ds. ustalenia wyników głosowania - będą powoływane tylko przy wyborach samorządowych i przy ponownych wyborach samorządowych.

REKLAMA

Zgodnie z nowelizacją, skład każdej obwodowej komisji wyborczej związany jest z wielkością obwodu głosowania. W obwodach do 1000 mieszkańców w skład komisji wyborczej powołuje się 7 osób, w obwodach głosowania od 1001 do 2000 mieszkańców - 9 osób, w obwodach głosowania od 2001 do 3000 mieszkańców - 11 osób, a w obwodach głosowania powyżej 3000 mieszkańców - 13 osób. Dotychczas w skład obwodowej komisji wyborczej wchodziło 9 członków.

Zgodnie ze zmianami, zgłoszenia do składów obwodowych komisji wyborczych mogą być dokonywane bezpośrednio przez wyborców - komisarz wyborczy może uzupełnić skład komisji o takie osoby, jeżeli liczba zgłoszonych kandydatów jest mniejsza niż ustawowy skład liczbowy obwodowej komisji wyborczej.

Nowelizacja przewiduje również, że decyzję o wpisaniu lub o odmowie wpisania do rejestru wyborców osoby stale zamieszkującej na obszarze gminy bez zameldowania na pobyt stały, wydaje wójt w terminie pięciu, a nie jak dotychczas trzech dni, od dnia wniesienia wniosku; wyborca do złożonego wniosku będzie musiał dołączyć adres czasowego przebywania.

Zgodnie z nowymi przepisami, osoby spokrewnione z kandydatami w wyborach mogą być członkami obwodowych komisji wyborczych w innych okręgach wyborczych, niż okręg, w którym kandyduje osoba z nimi spokrewniona.

REKLAMA

Nowela ujednolica przepisy dotyczące wygaśnięcia mandatów radnych i wójtów oraz mandatów posłów, senatorów oraz posłów do PE. Mandat wójta, burmistrza i prezydenta miasta oraz radnego wygasa automatycznie z dniem wyboru na posła, senatora, czy posła do PE. Dotychczas radnemu lub wójtowi wybranemu na posła, senatora lub posła do PE, przysługiwał dwutygodniowy okres na podjęcie decyzji, czy chce sprawować dotychczasową funkcję, czy też objąć mandat posła, senatora, czy posła do PE. Na postanowienie komisarza wyborczego, stwierdzającego wygaśnięcie mandatu radnego lub wójta nie będzie przysługiwała skarga do sądu administracyjnego.

Nowela wprowadza też umożliwienie obywatelom Unii Europejskiej, a nie będących obywatelami Polski, głosowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego pod warunkiem przedstawienia odpowiedniego zaświadczenia wydanego przez konsula.

Komisja nadzwyczajna za projektem

Sejmowa komisja nadzwyczajna wcześniej opowiedziała się w środę za projektem nowelizacji Kodeksu wyborczego, autorstwa posłów PiS. Komisja przyjęła szereg poprawek, m.in. o automatycznym wygaśnięciu mandatów radnych i wójtów w przypadku uzyskania mandatu posła, senatora czy posła do PE.

Podczas posiedzenia komisji poseł PO-KO Mariusz Witczak złożył wniosek o odrzucenie projektu nowelizacji Kodeksu wyborczego. W jego ocenie, wprowadzanie zmian w prawie wyborczym jest sprzeczne z orzeczeniami TK, który nakazuje ciszę legislacyjną przed pierwszymi czynnościami dot. wyborów. Wniosek Witczaka nie uzyskał poparcia komisji.

REKLAMA

Poseł PSL Piotr Zgorzelski przyznał, że w projekcie noweli dostrzega wiele praktycznych zmian, jednak i on uznał, że procedowanie zmian w prawie wyborczym w okresie krótszym niż pół roku jest niekonstytucyjne.

Ponadto - w ocenie Zgorzelskiego - niezrozumiałym jest szczególny sposób traktowania kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, którzy jako jedyni zostaną pozbawieni prawa wybieralności, jeśli zostaną skazani prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego lub przestępstwo skarbowe na jakąkolwiek karę (przepis ten nie dotyczy kandydatów na radnych, posłów, senatorów, posłów do PE oraz prezydenckich).

- Uznajemy, że to przepis o charakterze bardziej politycznym, niż porządkującym przepisy prawa – podkreślił poseł ludowców.

"Nowelizacja nie powinna obowiązywać w wyborach do PE"

Prof. Marek Chmaj zwracał uwagę, że minimalny czas dokonywania zmian w Kodeksie wyborczym to 6 miesięcy przed pierwszą czynnością wyborczą, a więc zarządzeniem wyborów. W związku z tym, nowelizacja Kodeksu wyborczego nie powinna obowiązywać w majowych wyborach do PE.

REKLAMA

Chmaj odniósł się także do przepisu ograniczającego bierne prawo wyborcze w wyborach na wójta, burmistrza i prezydenta miasta. Zwracał uwagę, że wymogi wobec kandydatów w tych wyborach są znacznie ostrzejsze, niż w stosunku do kandydatów na posła, senatora, posła do PE, czy prezydenta Polski.

- To jeszcze jest zgodne z konstytucją. Ale pragnę podkreślić, że w tych ograniczeniach, być może z pewną logiką życiową, projektodawcy chcą się posunąć odrobinę za daleko. W Kodeksie karnym są przestępstwa karane karą grzywny dla społeczeństwa zupełnie drobne, nieistotne, bądź w niewielkim stopniu społecznie niebezpieczne (...) Powstaje zasadnicze w tej kwestii pytanie, czy wolą Wysokiej Izby będzie wprowadzenie aż tak wysokich standardów, aż tak daleko idącego ograniczenia biernego prawa wyborczego – mówił.

"Chodzi o istotne zmiany"

Odmiennego zdania był poseł PiS Marcin Horała, który zwracał uwagę, że orzecznictwo TK mówi o tym, że w prawie wyborczym nie można wprowadzać "istotnych zmian" o okresie 6 miesięcy.

- W doktrynie jest utrwalony pogląd, że zmiana istotna, to zmiana, która wpływa na zachowanie wyborców - mówił. W jego ocenie, zmiany zaproponowane w projekcie nowelizacji są "nieistotne", a zagrożenia niekonstytucyjności nie ma.

REKLAMA

Polityk PiS odniósł się także do kwestii wyższych wymogów dot. niekaralności wobec kandydatów na wójtów burmistrzów i prezydentów miast. "Wójt, burmistrz i prezydent jednoosobowo podejmuje setki, jak nie tysiące decyzji administracyjnych, wiążących się z konkretnymi korzyściami majątkowymi, czego nie czyni jednoosobowo ani poseł do PE, ani radny, ani senator i nawet prezydent RP tego też nie czyni" - uzasadniał konieczność wprowadzenia zmiany Horała.

"Techniczny charakter zmian"

Przewodniczący PKW Wojciech Hermeliński stwierdził, że projekt nowelizacji ustawy, to przepisy o charakterze technicznym, które przyspieszają pracę organów wyborczych i nie wpływają na wyborców.

- Jestem skłonny stwierdzić, że tutaj trudno jest mówić o takich istotnych zmianach w prawie wyborczych, o których mówi orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego, nakazującego, by te zmiany wchodziły w życie nie później niż 6 miesięcy przed pierwszą czynnością, która rozpoczyna cały proces wyborczy – mówił.

Hermeliński ocenił też, że zróżnicowanie biernego prawa wyborczego dla kandydatów na wójta, burmistrza i prezydenta miasta, może naruszać konstytucję w zakresie przepisu, mówiącego o równym dostępie do służby publicznej.

REKLAMA

Podczas posiedzenia komisja przyjęła poprawkę mówiącą, że przepis dot. biernego prawa wyborczego wójtów, burmistrzów i prezydentów miast nie będzie dotyczył włodarzy, którzy zostali już skazani prawomocnym wyrokiem i sprawują obecnie swoją funkcję.

Przepis ten "nie dotyczy skazania prawomocnym wyrokiem sądu przed dniem wejścia w życie ustawy osób pełniących w dniu wejścia w życie ustawy funkcji wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, na karę inną niż pozbawienia wolności za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe" - brzmi poprawka.

Komisja przyjęła także poprawkę precyzującą przepisy mówiące o przyjmowanie przez PKW uchwały w trybie obiegowym. Projekt nowelizacji daje prawo przewodniczącemu PKW, w szczególnie uzasadnionych przypadkach, w sprawach niecierpiących zwłoki, z własnej inicjatywy lub na wniosek członka albo sekretarza PKW, do podjęcia uchwały przez Państwową Komisję Wyborczą w trybie obiegowym. Uchwały w trybie obiegowym zapadają większością głosów w obecności co najmniej 2/3 jej pełnego składu. Członek PKW może złożyć sprzeciw wobec podjęcia uchwały w trybie obiegowym w terminie wyznaczonym do podjęcia uchwały. W przypadku złożenia sprzeciwu, projekt uchwały rozpatruje się na najbliższym posiedzeniu Komisji.

Komisja przyjęła także poprawkę na wniosek PKW, według której w ponownych wyborach samorządowych powoływane będą dwie obwodowe komisje wyborcze: ds. przeprowadzenia głosowania i ds. ustalenia wyników głosowania.

REKLAMA

Do projektu wprowadzono też poprawkę - na wniosek Ministerstwa Spraw Zagranicznych - zwiększającą liczbę członków obwodowych komisji wyborczych w obwodach głosowania utworzonych za granicą. Według poprawki w skład takiej komisji powołuje się od 4 do 12 (a nie tak jak obecnie od 4 do 8 osób) spośród kandydatów zgłoszonych przez pełnomocników wyborczych lub upoważnione przez nich osoby oraz jedną osobę wskazaną przez konsula.

Komisja opowiedziała się także za poprawką posła koła Wolni i Solidarni Jarosława Porwicha, która ujednolica przepisy dotyczące wygaśnięcia mandatów radnych i wójtów oraz mandatów posłów, senatorów oraz posłów do PE. Zgodnie z poprawką, mandat wójta, burmistrza i prezydenta miasta oraz radnego wygasa automatycznie z dniem wyboru na posła, senatora, czy posła do PE. Obecnie radnemu lub wójtowi wybranemu na posła, senatora lub posła do PE, przysługuje dwutygodniowy okres na podjęcie decyzji, czy chce sprawować dotychczasową funkcję, czy też objąć mandat posła, senatora, czy posła do PE. Na postanowienie komisarza wyborczego, stwierdzającego wygaśnięcie mandatu radnego lub wójta nie będzie przysługiwała skarga do sądu administracyjnego.

Komisja wprowadziła także poprawki redakcyjne.

Komisja nie przyjęła poprawki zgłoszonej przez posła PSL-UED Piotra Zgorzelskiego, która zmierzała do tego, aby nowe koalicje partii politycznych, które - jako koalicje - nie mają swoich przedstawicieli w sejmikach województw oraz w Sejmie, mogły partycypować w podziale miejsc w obwodowych komisjach wyborczych. Obecnie skład obwodowej komisji wyborczej powołuje się spośród kandydatów zgłoszonych przez pełnomocników wyborczych po jednej osobie zgłoszonej przez każdego z pełnomocników wyborczych reprezentujących komitety wyborcze partii politycznych bądź koalicji partii, z których list odpowiednio w ostatnich wyborach wybrano radnych do sejmiku województwa (z tym że kandydatów można zgłaszać tylko na obszarze województwa, na terenie którego komitet wyborczy wprowadził w ostatnich wyborach radnych do sejmiku województwa) albo wybrano posłów.

REKLAMA

PAP/agkm

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej