Sprawa Stefana Niesiołowskiego. Sąd zdecydował o aresztowaniu biznesmenów

- Dwaj biznesmeni, Bogdan W. i Wojciech K., podejrzani o udzielanie korzyści osobistej posłowi Stefanowi Niesiołowskiemu w postaci organizowania i opłacania usług seksualnych, zostali aresztowani na trzy miesiące - łódzki sąd przychylił się w sobotę do wniosku prokuratury.

2019-02-02, 16:31

Sprawa Stefana Niesiołowskiego. Sąd zdecydował o aresztowaniu biznesmenów

- Po rozpoznaniu wniosków prokuratury, które zostały złożone w piątek, o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy, w sobotę sąd podzielił argumentację prokuratury zawartą w tych wnioskach i zastosował wobec Bogdana W. i Wojciecha K. środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - przekazała rzeczniczka prasowa Prokuratury Krajowej, prok. Ewa Bialik.

O decyzji poinformowali obrońcy biznesmenów, po wyjściu z budynku sądu. O zastosowaniu aresztu poinformowało również CBA we wpisie na twitterze.

- Przykro nam jest, że my zapoznajemy się z materiałem dowodowym przez cały dzień, dzielimy się aktami, nie dostrzegamy przyczyn, dla których należy stosować najsurowszy środek zapobiegawczy, a sąd, który ma bardzo niewiele czasu na zapoznanie się z materiałem dowodowym, a priori w zasadzie tak orzeka – powiedziała adwokat jednego z biznesmenów. 

- Siłą bezsilnych, a tak należy określić obywatela, który zostanie zetknięty z działaniami służb specjalnych, polityki i prokuratury, jest niezawisły i niezależny sąd. Jeżeli nie ma mocy ta ostatnia instancja, to trudno mówić o tym, że mamy do czynienia z pełnymi wartościami, którym hołduje polska konstytucja – dodał drugi z obrońców. 

Z wnioskiem o aresztowanie podejrzanych zwrócili się prokuratorzy Łódzkiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, który prowadzi w tej sprawie postępowanie.

Akcja CBA

W czwartek rano CBA poinformowało o zatrzymaniu w Łódzkiem trzech biznesmenów - Bogdana W., Wojciecha K. i Krzysztofa K. - uwikłanych w korupcyjny proceder, a śledztwo wykazało, że wręczali oni korzyści osobiste posłowi Stefanowi Niesiołowskiemu (PSL-UED).

REKLAMA

Jak informuje Prokuratura Krajowa chodzi okres od stycznia 2013 roku do końca 2015 roku, w którym Niesiołowski miał wielokrotnie przyjąć korzyści osobiste w postaci usług seksualnych w zamian za działania na rzecz spółek należących do zaprzyjaźnionych z nim biznesmenów.

Powiązany Artykuł

niesiołowski2 1200 pap.jpg

Prokurator przedstawił zarzuty

W związku ze sprawą Bogdanowi W. i Wojciechowi K. prokurator przedstawił "zarzut dotyczący udzielenia posłowi na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej Stefanowi Niesiołowskiemu, co najmniej trzydziestokrotnie korzyści osobistej". Podejrzani - jak wskazuje w komunikacie Prokuratura Krajowa - mieli organizować i opłacać usługi seksualne "świadczone przez kobiety trudniące się zawodowo lub okazjonalnie prostytucją".

Wobec trzeciego z mężczyzn - Krzysztofa K. prokurator zastosował środki o charakterze wolnościowym w postaci policyjnego dozoru i zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu. Prokurator zarzuca mu, że w 2015 roku wielokrotnie ułatwił uprawianie prostytucji poprzez ustalanie terminów i miejsc spotkań z klientami, a także organizowanie środka transportu do miejsca świadczenia usług.

Wniosek o uchylenie immunitet

Jak podano celem działania biznesmenów "było pozyskanie przychylności posła w odniesieniu do podejmowanych przez nich przedsięwzięć, w tym o charakterze gospodarczym i doprowadzenia do podjęcia przez posła osobistych działań polegających m.in. na wywarciu wpływu na ustaloną osobę, w celu zawarcia umów z podmiotami wskazanymi przez Bogdana W."

REKLAMA

Prokuratura informowała również, że należące do nich spółki, działające wcześniej w branży restauracyjno-hotelarskiej, "uzyskały intratne kontrakty na dostawy miału węglowego i fosforytów dla Grupy Azoty Zakłady Chemiczne Police SA".

Bogdanowi W. i Wojciechowi K. grozi kara pozbawienia wolności do lat 8, natomiast Krzysztofowi K. do lat 5.

Wcześniej Prokuratura Krajowa wystąpiła o uchylenie Niesiołowskiemu immunitetu. Poinformowała również o zamiarze postawienia mu zarzutów popełnienia przestępstwa o charakterze korupcyjnym.

Jak zapewniła w czwartek przewodnicząca Unii Europejskich Demokratów Elżbieta Bińczycka poseł Stefan Niesiołowski jest gotów zrzec się immunitetu. - Chcielibyśmy wierzyć, że sprawa nie będzie miała charakteru politycznego. Jesteśmy za jej pełnym wyjaśnieniem – zapewniła.

REKLAMA

Sam Niesiołowski zapewniał, że żadnych łapówek nie brał, oświadczył, że nie zna zatrzymanych przez CBA biznesmenów. Zdaniem posła "chodzi chyba o przykrywkę Kaczyńskiego".

bb/pkur

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej