Oszustwo „na RODO”? Urząd ostrzega
Urząd Ochrony Danych Osobowych przygotował cztery wskazówki, które mają pomóc w obronie przed oszustami, naciągającymi właścicieli firm, wykorzystując przepisy RODO.
2019-02-19, 09:38
Posłuchaj
Pierwsza wskazówka dotyczy kontroli. Jak przypomina gość radiowej Jedynki, Adam Sanocki p.o. rzecznika UODO, o każdej kontroli przedsiębiorca zostanie wcześniej poinformowany drogą pisemną.
Warto ostrożnie podejść do kontrolera
− Jeśli pojawi się taki pracownik, warto go poprosić o pokazanie upoważnienia, w razie czego zadzwonić o potwierdzenie do urzędu. W przypadku korespondencji upewnijmy się, że przyszła ona z naszego urzędu, lepiej dokładnie czytać oferty usług – mówi Adam Sanocki.
− Gdy przedsiębiorca nie jest pewny, czy właściwie postępuje, może skontaktować się z Urzędem Ochrony Danych Osobowych. Nasze porady są bezpłatne - dodaje rzecznik.
Oszustw może przybywać
− Oszustwa „na RODO” są niestety wciąż popularne i będzie ich w Polsce przybywać - mówi Aleksandra Piotrowska z ODO 24.
REKLAMA
Jak podkreśla, motywem działania oszustów jest po prostu wyłudzenie pieniędzy.
− Przedsiębiorcy powinni uważnie czytać korespondencję i upewnić się czego dotyczy - podkreśla Aleksandra Piotrowska.
Sprawdzajmy – od kogo są kierowane, czy prawidłowo jest podana nazwa urzędu, czy jest podany zakres kontroli, kto podpisał pismo. Pamiętajmy, że urząd zawiadamia o kontroli, stąd mamy czas na skontaktowanie się z urzędem – mówi Aleksandra Piotrowska.
Dodatkowo warto pamiętać, że ostateczna interpretacja w sprawach związanych z ochroną danych osobowych należy wyłącznie do UODO.
Tomasz Matusiak, jk
REKLAMA