Przekop Mierzei Wiślanej. Polska czekała na spotkanie z Komisją Europejską
Komisja Europejska poprosiła o spotkanie na szczeblu eksperckim i technicznym, by omówić kwestię raportu oddziaływania na środowisko kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. Unijni urzędnicy nie kwestionują samego projektu budowy kanału - podało w środę Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Strona polska wyraziła gotowść do spotkania.
2019-02-20, 13:54
Posłuchaj
Szef resortu Marek Gróbarczyk powiedział dziennikarzom, że mejl Brukseli dotyczy w większości przypadków innego obszaru niż ten, na którym w ostatnich dniach wycięto drzewa. Korespondencja dotyczy między innymi prac prowadzonych w przyszłości, w tym rzeki Elbląg, zabezpieczenia fauny i flory na tym obszarze. Jak dodał minister, są też pytania dotyczące lagun, które miałyby ucierpieć.
Minister zapowiada gotowość do dialogu z unijnymi urzędnikami. Marek Gróbarczyk zapowiedział także spotkania z Komisją Europejską, których celem będzie doprecyzowanie i wyjaśnienie wątpliwości.
Dyrektor biura prasowego resortu Michał Kania doprecyzował, że pismo ws. spotkania dotyczącego realizacji tzw. przekopu przez Mierzeję Wiślaną zostało wystosowane przez jednego z dyrektorów departamentów Komisji zajmujących się środowiskiem i trafiło do podsekretarz stanu Anny Moskwy.
Przypomniał, że w drugiej połowie grudnia do MGMiŻŚ trafiło pismo z Komisji Europejskiej, w którym zwrócono się m.in. o podanie argumentów z decyzji środowiskowej. KE powołała się na zobowiązania rządu PO-PSL z 2013 i 2015 r., który zawnioskował do KE o opinię dot. inwestycji. Warto dodać, że ówczesny rząd nie miał obowiązku tego zrobić - wskazał.
REKLAMA
Na zasadzie współpracy z KE, ministerstwo 14 stycznia odpisało Komisji Europejskiej. W odpowiedzi MGMiŻŚ przygotowało wnioski naukowe pochodzące m. in. z raportu środowiskowego oraz argumenty natury geopolitycznej. Komisja od tamtego czasu nie miała żadnych uwag co do przesłanych dokumentów.
- Od tamtej pory nasi eksperci, którzy pracowali nad raportem oraz firma ekologiczna, która wygrała przetarg czekali na spotkanie - powiedział PolskiemuRadiu24.pl Michał Kania. - Teraz komisja wysłała do nas prośbę o spotkanie w związku z tym, że zaczęło się wylesienie - dodał. - Spodziewaliśmy się tego spotkania, oczekiwaliśmy go już w styczniu - mówi rzecznik resortu.
Jego zdaniem do spotkania dojdzie w ciągu kilku dni, najpóźniej w przyszłym tygodniu. Wskazał, że to strona zapraszająca powinna wskazać termin. - My jesteśmy gotowi się spotkać w każdej chwili, bo od dawna oczekiwaliśmy tego spotkania - podkreślił Michał Kania.
fc
REKLAMA
REKLAMA