Członek amerykańskiej Akademii: to wyjątkowy rok dla filmu zagranicznego

Posłuchaj

W wywiadzie dla Polskiego Radia Larry Karaszewski podkreślił, że filmowcy spoza Stanów Zjednoczonych uzupełniają ofertę Hollywood o poważne kino. Relacja Marka Wałkuskiego (IAR)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Larry Karaszewski tłumaczył, że wyjątkowość tegorocznych Oscarów w kategorii filmu zagranicznego polega na tym, iż otrzymały one również wiele nominacji w innych kategoriach. '- Mają nominacje za najlepszy film, w kategoriach aktorskich. Paweł jest nominowany za reżyserię, a Łukasz za zdjęcia - powiedział Larry Karaszewski zwracając uwagę na wysoki poziom filmów nieanglojęzycznych. Według niego, od czasów Bergmana, Felliniego czy Polańskiego nie było w Hollywood zbyt wielu znaczących reżyserów spoza Stanów Zjednoczonych. Paweł Pawlikowski i Alfonso Cuaron uzupełniają tę lukę. Larry Karaszewski dodał, że zagraniczni reżyserzy przynoszą ze sobą wysoką jakość do znanego z masowych produkcji Hollywood.  

- Często się zdarza, że znakomity zagraniczny reżyser jest wynajmowany przez Hollywood, by zrobić byle jaki amerykański film. Nie podoba mi się to. Chciałbym, aby jak najdłużej mówili własnym głosem - podkreślił Larry Karaszewski dodając, że wcale by nie chciał, aby zagraniczni filmowcy przenosili się do Hollywood.

Larry Karaszewski jest znanym hollywoodzkim scenarzystą. Poza funkcją członka Rady Gubernatorów Oscarów, pełni również funkcję szefa komitetu filmów nieanglojęzycznych Amerykańskiej Akademii Filmowej Oscarów.

dcz