UFC Praga: nieudany występ Jana Błachowicza. Polak na deskach w walce wieczoru
Jan Błachowicz (23-8) przegrał przed czasem z Thiago Santosem (21-6) w walce wieczoru gali UFC on ESPN+3 w Pradze. Brazylijczyk zwyciężył przez techniczny nokaut w trzeciej rundzie.
2019-02-24, 08:37
Błachowicz, który zaliczył serię czterech zwycięstw w UFC, był wymieniany jako kandydat do walki o pas wagi półciężkiej (93 kg) najsłynniejszej federacji MMA na świecie. Porażka w stolicy Czech może jednak zastopować podobne plany.
Do Pragi udała się spora grupa Polaków, by dopingować rodaka, jednak musieli przeżyć rozczarowanie.
Początek pojedynku był spokojny, a obaj zawodnicy próbowali atakować kopnięciami. Minimalną przewagę miał Santos, chociaż na minutę przed końcem pierwszej rundy odważnej akcji spróbował Błachowicz. "Cieszyński Książę" został jednak zastopowany przez rywala.
Podobnie wyglądała druga odsłona starcia. Błachowicz walczył bardzo spokojnie, przez co inicjatywę powoli przejmował Brazylijczyk. Santos zwieńczył tę rundę mocnym, choć nietrafionym, kopnięciem z capoiery. Fighter z Ameryki Południowej był aktywniejszy, choć jego akcje często nie przynosiły zamierzonego skutku.
REKLAMA
Trzecia runda okazała się być decydującą. Santos szybko ruszył do kontry i powalił Błachowicza na deski dwoma sierpowymi. Tam oddał serię kolejnych uderzeń, czym zmusił arbitra do przerwania pojedynku. Dla Brazylijczyka było to już piętnaste zwycięstwo przez nokaut.
Niewykluczone, że wygrana pozwoli Santosowi stanąć do walki o upragniony pas mistrzowski. Brazylijczyk mógłby się zmierzyć ze zwycięzcą zbliżającego się starcia Jona Jonesa z Anthony'm Smithem, którzy 2 marca powalczą w Las Vegas na gali UFC 235. Błachowicz na swoją szansę będzie musiał jeszcze poczekać.
Podczas gali w Pradze zaprezentował się także Michał Oleksiejczuk (13-2-1 NC). Polak pokonał Amerykanina Giana Villante (17-11) przez nokaut w pierwszej rundzie. Wygrana Oleksiejczuka była na tyle efektowna, że jego nokaut został nagrodzony przez organizatorów kwotą 50 tysięcy dolarów premii.
REKLAMA
pm
REKLAMA