Lider zespołu Bayer Full: byłbym hipokrytą przygotowując kampanię wyborczą PSL do PE
- Po włączeniu się PSL do Koalicji Europejskiej byłbym hipokrytą przygotowując kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego, jako szef struktur gminnych ugrupowania - napisał lider zespołu Bayer Full Sławomir Świerzyński w piśmie do władz mazowieckiego PSL informującym o wystąpieniu z partii.
2019-02-28, 14:43
"Po dołączeniu do Koalicji Europejskiej, o której zdecydowała Rada Naczelna PSL, rezygnuję z bycia członkiem PSL" - napisał Świerzyński.
Informując władze mazowieckie PSL o swej rezygnacji, Świerzyński powołał się na statut ludowców, który mówi, że członek tej partii ponosi odpowiedzialność dyscyplinarną za sprzeniewierzenie się zasadom ideowo-programowym ugrupowania, naruszenie jego statutu, niepodporządkowanie się i niewykonanie uchwał władz lub organów PSL oraz za niegodne zachowanie się przynoszące ujmę Stronnictwu.
"Pełniąc funkcje Prezesa Gminnej Organizacji PSL w Łącku byłbym hipokryta przygotowując kampanię wyborczą do Euro-Parlamentu. Znam programy wyborcze partii politycznych tworzących Koalicję Europejska, dlatego nie zgadzam się na promowanie i głosowanie na tę koalicję" - napisał Świerzyński.
Jak dodał, składając rezygnację z funkcji szefa gminnych struktur PSL w Łącku prosi o wykreślenie go "z listy PSL". Zapowiedział, iż wszelką dokumentację gminną ludowców przekaże zarządowi PSL w Łącku.
Inni członkowie mogą złożyć rezygnacje
"Minione 25 lat bycia członkiem PSL dało mi wiele satysfakcji i możliwość tworzenia Polski lepszej i piękniejszej" - podkreślił Świerzyński. W rozmowie z PAP nie wykluczył, że podobnie, jako on, także inni członkowie lokalnych struktur PSL w jego gminie Łąck pod Płockiem, wystąpią z partii. Potwierdził, że pismo do zarządu mazowieckiego PSL z rezygnacją zostało wysłane w czwartek.
Dopytywany czy także inni członkowie PSL z gminy Łąck, mogą złożyć rezygnacje, Świerzyński nie wykluczył takiej możliwości. "Jest takie prawdopodobieństwo, dlatego, że zostałem poproszony o przygotowanie takiego ogólnego pisma, pod którym dopisane zostałyby tylko nazwiska i imiona" - dodał. "Powody są identyczne, jak moje. Po prostu są też inni, którzy nie zgadzają się na wstąpienie PSL do Koalicji Europejskiej" - oświadczył Świerzyński.
Poinformował, że w przyszłym tygodniu, w poniedziałek lub wtorek, planowane jest spotkanie gminnych władz PSL w Łącku z jego udziałem. "To będzie przekazanie dokumentów" - wyjaśnił, uściślając, że chodzi o procedurę związaną z jego rezygnacją. Dodał, że po jego deklaracji o wystąpieniu z PSL nikt z władz wojewódzkich czy centralnych partii nie kontaktował się z nim.
"Nie wyobrażam sobie głosować na LGBT"
Po przystąpieniu PSL do Koalicji Europejskiej, którą tworzą PO, SLD, Nowoczesna, Zieloni i Teraz, Świerzyński napisał na Facebooku, że nie wyobraża sobie głosować na LGBT i lewicę. "Nie wyobrażam sobie głosować na LGBT i lewicę. Partia, której hymnem jest Rota, idzie razem z aborcjonistami, lewakami i komunistami, będzie razem z nimi walczyć z Kościołem i religią w szkołach oraz sprowadzać uchodźców" – napisał Świerzyński na Facebooku.
We wtorek w TVP Info Świerzyński nazwał Koalicję Europejską, do której przystąpiło PSL, "Targowicą". "Ta Koalicja Europejska jest spiskiem przeciwko reformom w Polsce, które się obecnie toczą, przeciwko legalnie wybranemu rządowi. Jak go zwał, tak go zwał - został wybrany demokratycznie" - podkreślił.
Świerzyński wstąpił do PSL 25 lat temu, czterokrotnie kandydował do Sejmu, a dwa razy do sejmiku wojewódzkiego Mazowsza.
dn
REKLAMA
REKLAMA