Jacek Sasin: TSUE odchodzi od roli bezstronnego trybunału na rzecz politycznej walki z Polską
- Trybunał Sprawiedliwości UE bardzo wyraźnie odchodzi od swojej roli bezstronnego trybunału na rzecz politycznej walki z polskim rządem, z Polską - powiedział w środę szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin.
2019-03-20, 11:33
Sasin odniósł się w ten sposób w TVP do wtorkowej rozprawy TSUE w sprawie pytań prejudycjalnych SN dotyczących m.in. Krajowej Rady Sądownictwa. Zgodnie z decyzją Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej 23 maja swoją opinię w tej sprawie wyda rzecznik generalny TSUE. Będzie ona wstępem do orzeczenia, które najprawdopodobniej zapadnie pod koniec czerwca lub w lipcu.
Powiązany Artykuł
Jacek Sasin: TSUE odchodzi od roli bezstronnego trybunału na rzecz politycznej walki z Polską
- Mamy do czynienia z poważną instytucją europejską, Trybunałem Sprawiedliwości UE, która bardzo wyraźnie odchodzi od swojej roli bezstronnego trybunału na rzecz politycznej walki z polskim rządem, z Polską - powiedział Sasin.
Jak mówił, wyznaczenie terminu wydania opinii przez rzecznika generalnego TSUE na 23 maja, "musi budzić zdziwienie", bo jest "niepokojąco blisko" 26 maja, czyli terminu wyboru do europarlamentu.
- Naprawdę trzeba nie potrafić kojarzyć faktów, by jednak nie wysnuć z tego wniosku, że mamy do czynienia z polityczną kampanią, która ma pomóc opozycji w Polsce - opozycji, która cały czas w dziwny sposób próbuje wmówić nam, że jesteśmy jakimś pariasem w UE - w kampanii wyborczej do europarlamentu. To musi niepokoić, bo to pokazuje, że dzisiaj instytucje europejskie przestały być bezstronne, a stały się rzecznikami jednego poglądu politycznego - powiedział Sasin.
REKLAMA
Pięć pytań prejudycjalnych skierowanych zostało przez Sąd Najwyższy do TSUE 30 sierpnia oraz 19 września 2018 roku. TSUE zdecydował o połączeniu tych pytań do wspólnego rozpoznania.
Jak przekazał SN, pytania te dotyczyły m.in. "zdolności KRS do wykonywania konstytucyjnego zadania stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów w kontekście ustrojowego modelu ukształtowania Rady oraz dotychczasowej jej działalności". W sprawie chodzi w związku z tym - jak pisał SN, informując o sformułowaniu pytań - m.in. o to, czy "sposób wyboru członków KRS, a następnie sposób jej funkcjonowania, nie zdestabilizował jej niezależności od władzy ustawodawczej i wykonawczej".
Podczas wtorkowej rozprawy przedstawiciele polskich władz przekonywali, że KRS to organ niezależny; innego zdania byli pełnomocnicy reprezentujący sędziów SN.
Timmermans w kampanii wyborczej partii Wiosna Biedronia
Sasin odniósł się też do informacji, że wiceszef Komisji Europejskiej Frans Timmermans, który jest kandydatem europejskich socjaldemokratów na przewodniczącego Komisji Europejskiej, weźmie udział w kampanii wyborczej do europarlamentu w Polsce. Holender ma wystąpić na wiecach SLD i partii Wiosna Roberta Biedronia.
REKLAMA
- To już nie jest normalne, nie jest czymś rutynowym, że polityk europejski, ale również polityk, który ma swoje narodowe przyporządkowanie, polityk holenderski, przyjeżdża tutaj wpływać na to, jak wygląda kampania wyborcza w Polsce. To jest niepokojące. Mieliśmy już wcześniej bardzo mocną ingerencję w polską kampanię wyborczą szefa Europejskiej Partii Ludowej (Manfreda Webera), który był i wspierał Platformę Obywatelską, atakował aktualny rząd polski. W tej chwili Frans Timmermans zapowiada to samo - dodał.
- Proszę sobie wyobrazić taką sytuację, że któryś z polskich polityków jedzie w szczycie kampanii wyborczej w Niemczech i mówi Niemcom, na kogo mają głosować (...). W Niemczech pewnie byłoby wielkie oburzenie z powodu takiej niedopuszczalnej ingerencji w proces wyborczy, a w Polsce mamy traktować to jako coś naturalnego. Nie, to nie jest naturalne, to musi oburzać. Tym bardziej że Frans Timmermans nie jest tylko jakimś politykiem europejskim, ale jest wiceprzewodniczącym KE i powinien zachować bezstronność - powiedział Sasin.
pkur
REKLAMA