Sekretarz stanu USA: antysemityzm jest jak nowotwór

Szef amerykańskiej dyplomacji Mike Pompeo potępił w poniedziałek narastający antysemityzm, m.in. na Bliskim Wschodzie i w Europie, porównując to zjawisko do "przerzutów nowotworowych". Powiedział, że coraz częściej Żydzi są ofiarami ataków w Niemczech i we Francji. 

2019-03-26, 10:21

Sekretarz stanu USA: antysemityzm jest jak nowotwór
Mike Pompeo. Foto: Shutterstock

W swym wystąpieniu w Waszyngtonie, podczas dorocznej konferencji AIPAC (American Israel Public Affairs Committee), największej proizraelskiej grupy wpływów w Stanach Zjednoczonych, Pompeo stwierdził, że w USA motywowane nienawiścią ataki na Żydów wzrosły w 2017 roku aż o jedną trzecią. 

Agencja Reutera przypomniała, że we Francji, gdzie żyje największa w Europie społeczność żydowska, w 2018 roku doszło do 500 ataków na Żydów. To 74-procentowy wzrost w stosunku do 2017 r. 

Dość nieoczekiwanie Mike Pompeo zaatakował brytyjską Partię Pracy za tolerowanie antysemityzmu w jej szeregach, nazywając to "hańbą narodową". 

- Każdy przyzwoity człowiek ma obowiązek przeciwstawiać się antysemityzmowi - powiedział szef amerykańskiej dyplomacji. 

REKLAMA

"Antysyjonizm to antysemityzm"

Podkreślił też, że narastający antysyjonizm - sprzeciw wobec istnienia Izraela jako ojczyzny narodu żydowskiego - jest formą antysemityzmu. - Krytykowanie Izraela jest dopuszczalne, ale nie krytykowanie prawa do jego istnienia (...) Antysyjonizm to antysemityzm - stwierdził Pompeo. 

Zapewnił, że USA pozostaną niezłomnym sojusznikiem Izraela. 
Prezydent USA Donald Trump w poniedziałek podpisał dekret, na mocy którego Stany Zjednoczone formalnie uznały suwerenność Izraela nad Wzgórzami Golan. Dokument został podpisany podczas spotkania Trumpa z premierem Izraela Benjaminem Netanjahu w Białym Domu. 

Izrael zajął znaczną część Wzgórz Golan podczas wojny sześciodniowej w 1967 roku, a następnie wcielił je administracyjnie do swego terytorium. Decyzja ta nie została nigdy zaaprobowana przez wspólnotę międzynarodową, a prawo do tego obszaru rości sobie Syria. ONZ uważa Wzgórza Golan za terytorium okupowane. 

dcz

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej