Małopolskie: dyrektor banku wyłudzał kredyty na klientów swojej placówki

Blisko 400 tys. zł wyłudził dyrektor jednego z banków z powiatu tarnowskiego (woj. małopolskie), zaciągając kredyty na klientów swojej placówki. Mężczyźnie postawiono zarzuty oszustwa i przywłaszczenia mienia oraz podrobienia dokumentów. Grozi mu do 8 lat więzienia.

2019-04-05, 10:10

Małopolskie: dyrektor banku wyłudzał kredyty na klientów swojej placówki
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: pixabay.com/piviso

Jak poinformował w piątek rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń, przestępczy proceder trwał przez prawie trzy lata i opierał się na zasadzie "piramidy finansowej".

Dyrektor zaciągał, bez wiedzy klientów, kredyty gotówkowe, fałszując zaświadczenia o zatrudnieniu i inne wymagane przy składaniu wniosków kredytowych dokumenty. Wnioski kredytowe sam zatwierdzał, a gotówkę przelewał na własne konto. Przy czym nieuczciwy bankier regularnie spłacał raty, dzięki kolejnym kredytom zaciąganym w imieniu nieświadomych niczego osób.

Spirala finansowa działała bez zarzutu do czasu, gdy jeden z klientów odebrał wezwanie do spłaty 20 zł zaległości w ramach kredytu, którego nigdy nie zaciągnął. Kiedy zdziwiony klient pojawił się w banku, by wyjaśniać sprawę, dowiedział się, że ma na koncie dwa kredyty, o których nie miał pojęcia.

Dyrektor banku został zatrzymany. Śledczy postawili mu do tej pory trzynaście zarzutów - oszustwa na kwotę niemal 400 tysięcy złotych oraz przywłaszczenia mienia i podrobienia dokumentów. Do czasu sądowego finału tej sprawy zastosowano wobec niego dozór policyjny, zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe. Grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności.

dn

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej