Luksemburg: Konrad Szymański opuścił spotkanie Rady UE przed dyskusją o Polsce

Konrad Szymański tłumaczył, że posiedzenie ministerialne znacznie się przedłużyło i że musi wracać do kraju. Poza tym, jak mówił, dyskusja na temat reformy sądownictwa nie wniesie niczego nowego.

- Obrady, nawet krótkie, nie wnoszą żadnej istotnej wartości dodanej. Wszystkie polskie argumenty w tej sprawie wybrzmiały, niechętnie powtarzamy te same argumenty kolejny raz. Jesteśmy do tego zmuszani, bo ten punkt jest wprowadzany do agendy wyłącznie z powodów politycznych - powiedział wiceminister Szymański.

Umniejszał rangę dyskusji na temat Polski, mówiąc, że nie widział powodu, by zmienić termin powrotu do kraju. - Gdyby chodziło o jakiś inny punkt, może brałbym pod uwagę zmianę planów, ale w przypadku tego punktu nie widzę powodów, aby zmienić plany - dodał wiceminister. 

dcz

REKLAMA