Jerzy Janowicz wraca na kort. "Wbili mi długi nóż w plecy (...), podejmę próbę kontynuowania kariery"
Po długotrwałej kontuzji, operacji kolana i rehabilitacji, Jerzy Janowicz rozpoczął już treningi. Motywacją do powrotu są dla niego między innymi narodziny syna - powiedział tenisista na antenie Polskiego Radia.
2019-04-16, 13:13
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Fibak: Hurkacz to przeciwieństwo Janowicza. Dżentelmenem już jest. Obserwujemy narodziny gwiazdy, która szybko nie zgaśnie
Jeśli okres treningowy będzie przebiegał bez problemów Janowicz ma zamiar wziąć udział w jednym z lipcowych turniejów.
- Z kolanem na razie wszystko w porządku - zapewnia Janowicz w rozmowie z Dariuszem Matyją, na antenie radiowej Czwórki.
Jerzy Janowicz w sierpniu 2013 roku był 14. tenisistą świata. Żaden polski tenisista od czasów Wojciecha Fibaka nie był klasyfikowany tak wysoko. Jest także jedynym polskim tenisistą, który zagrał w półfinale turnieju wielkiego szlema - Wimbledon 2013. Jego mecze wzbudzały wielkie zainteresowania, sukcesy były wychwalane, a porażki mocno krytykowane. Kiedy rozpoczęły się kłopoty zdrowotne i Janowicz spadał w rankingu coraz niżej. W kwietniu 2016 roku wypadł z pierwszej setki ATP. Potem z drugiej. W 2017 rozpoczął mozolne odbudowywanie rankingu i doszedł do 105. miejsca. Kiedy wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze do powrotu do czołówki w listopadzie 2017 roku roku podczas turnieju w Bratysławie zszedł z kortu w trzecim secie ćwierćfinałowego meczu z Michaiłem Kukuszkinem.
Teraz Janowicz nie ma żadnego rankingu i musi rozpoczynać wszystko od nowa.
REKLAMA
Jerzy Janowicz na antenie Polskiego Radia mówił też o trudnej współpracy z niektórymi dziennikarzami: wbili mi długi nóż w plecy - stwierdził. Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
ah
REKLAMA