Sri Lanka: bilans ofiar śmiertelnych ataków islamskich radykałów wzrósł do 321

Do 321 wzrosła liczba śmiertelnych ofiar serii ataków na kościoły i hotele, do których doszło w Niedzielę Wielkanocną na Sri Lance - poinformowała we wtorek policja. Jak dodano, w związku ze śledztwem w tej sprawie dokonano 40 zatrzymań.

2019-04-23, 15:00

Sri Lanka: bilans ofiar śmiertelnych ataków islamskich radykałów wzrósł do 321

Posłuchaj

Lankijskie władze uważają, że zamachy przeprowadziła jedna z lokalnych, radykalnych grup islamistów. Relacja Tomasza Sajewicza (IAR)
+
Dodaj do playlisty

Liczba zabitych wzrosła, gdy na skutek odniesionych w zamachu obrażeń zmarły kolejne osoby. 

Poprzedni oficjalny bilans mówił o 290 ofiarach śmiertelnych i ponad 500 rannych. Ta druga liczba na razie nie uległa zmianie. 

Policja przeszukała ponad 20 domów i zatrzymała 40 osób - poinformował rzecznik policji Ruwan Gunasekera. O północy z poniedziałku na wtorek w kraju zaczął obowiązywać wprowadzony przez prezydenta stan wyjątkowy, na którego mocy siły bezpieczeństwa otrzymały zwiększone uprawnienia.  

Wtorek został ogłoszony na Sri Lance dniem żałoby narodowej, ranem ku czci ofiar nastąpią trzy minuty ciszy.

Największe ataki od dziesięciu lat

Powiązany Artykuł

srilanka-zamach-1200-pap.jpg
Państwo Islamskie wzięło odpowiedzialność za ataki na Sri Lance

Premier Ranil Wickremesinghe w telewizyjnym wystąpieniu powiedział, że według wstępnych ustaleń wszyscy aresztowani pochodzą ze Sri Lanki. Krajowy wywiad sygnalizował, że może dojść do zamachów, i obecnie trwa sprawdzanie, dlaczego nie podjęto odpowiednich działań, by do nich nie dopuścić - dodał.

Wiceminister obrony Ruwan Wijewardene przekazał, że większość z eksplozji to samobójcze ataki terrorystyczne. Na razie nikt nie przyznał się do ich przeprowadzenia, ale zdaniem wiceministra winę ponoszą religijni ekstremiści.

Do pierwszych sześciu eksplozji doszło rano w ciągu 30 minut w trzech kościołach w Kolombo i dwóch innych miastach - Negombo i Batticaloa oraz w trzech luksusowych hotelach w Kolombo. Siódmy wybuch miał miejsce w niewielkim pensjonacie na przedmieściach Kolombo, a ósmy nastąpił w dzielnicy mieszkalnej Dematagoda, również na obrzeżach stolicy. Dziewiąty miał być przeprowadzony na lotnisku, ale się nie powiódł.

Były to największe ataki w tym azjatyckim kraju od zakończenia wojny domowej w 2009 roku.

Według danych z 2012 roku ok. 70 proc. mieszkańców Sri Lanki to buddyści, 12,6 proc. hinduiści, 9,7 proc. - muzułmanie, a chrześcijanie - 7,6 proc.

Wspólnota katolicka liczy 1,2 mln osób.

REKLAMA

dcz

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej