Michał Dworczyk o decyzji ZNP i FZZ: mam nadzieję, że emocje opadną i spotkamy się w piątek
- Mam nadzieję, że to nie jest prawda, że emocje które wzięły chwilowo górę opadną i spotkamy się w piątek przy okrągłym stole - mówił we wtorek szef KPRM Michał Dworczyk odnoszac się do decyzji ZNP i FZZ, które poinformowały, że nie wezmą udziału w obradach okrągłego stołu ws. oświaty.
2019-04-23, 18:39
We wtorek odbyło się spotkanie prezydium Rady Dialogu Społecznego, po którym ZNP i FZZ poinformowały, że nie wezmą udziału w obradach okrągłego stołu oświaty na Stadionie PGE Narodowym.
Powiązany Artykuł
ZNP i FZZ nie wezmą udziału w oświatowym okrągłym stole. Chcą debaty organizowanej przez prezydenta
- To byłaby niezwykle smutna wiadomość, to by oznaczało, że centrale związkowe same chcą wykluczyć się z dialogu na temat przyszłości oświaty polskiej, same chcą odciąć się od rozmów na temat uczniów, sytuacji nauczycieli. Dla mnie jest to sytuacja trudna do wyobrażenia - podkreślił Michał Dworczyk.
Rozmowy w gronie rodziców i ekspertów
Szef KPMR zaznaczył, że nie rozumie czemu ZNP miałoby nie wziąć udziału w tzw. okrągłym stole. Mówił, że Stadion Narodowy został wybrany jako miejsce tego spotkania, bo miała to być "szeroka formuła", w ramach której spotkają się przedstawiciele wszystkich central związkowych, środowisk samorządowych oraz szeregu organizacji pozarządowych, stowarzyszeń i fundacji, wśród nich także tych, które skupiają rodziców.
REKLAMA
- Spektrum zaproszonych rodziców jest szerokie, są tam także i rodzice, którzy są zgłaszani za pośrednictwem aplikacji na stronie internetowej ministerstwa edukacji narodowej po to, by rodzice również mogli się wypowiedzieć. Przecież najważniejszy w systemie oświaty jest uczeń. W związku z tym nie można uciekać od opinii rodziców - mówił w TVP Info szef KPRM.
Powiązany Artykuł
Strajk nauczycieli planem obalenia rządu? Wpis męża Kozłowskiej
- Stąd też chcemy, by w bardzo szerokim konsensusie, przy reprezentacji szeregu środowisk eksperckich, ze strony samorządowej, związkowej, nauczycielskiej, rodziców, wypracować założenia nowego modelu oświaty w Polsce i trudno mi sobie wyobrazić, że związki zawodowe same chciałyby się wykluczyć z tej debaty - dodał Michał Dworczyk.
"Nie wystarczy dosypać pieniędzy do systemu"
Szef KPR zaznaczył, że "strajk nauczycieli wypływa z autentycznej potrzeby wzrostu wynagrodzeń". - Ale nie wystarczy dosypać pieniędzy do systemu, musimy przygotować nowy model oświaty, nową umowę społeczną: rząd - samorząd - nauczyciele - podkreślił. - I na tej podstawie będziemy mogli stworzyć nowy, efektywnie działający, dbający o ucznia i nauczyciela system - mówił.
REKLAMA
Michał Dworczyk wyjaśnił też, że okrągły stół w sprawie oświaty, który odbędzie się na Stadionie Narodowym w pełnej formie liczącej kilkadziesiąt osób będzie się odbywał w jednej sali, a potem będą "podstoliki". - To będzie jeden podstolik dotyczący jakości edukacji w Polsce, drugi podstolik dotyczący nauczycieli w systemie edukacji, trzeci - uczniów w systemie edukacji, czwarty -innowacyjna szkoła i zmiany systemowe - wyjaśnił szef KPRM.
Powiązany Artykuł
Janusz Szewczak: w strajku nauczycieli nie chodzi już o pieniądze
Dodał, iż prace poszczególnych "podstolików" będą koordynowali wiceministrowie m.in: Marzena Machałek, Maciej Kopeć, Marcin Ociepa. - To są ludzie, którzy będą zaangażowani w ten duży projekt, który rozpoczynamy już w najbliższy piątek. I mam nadzieję, że również przedstawiciele central związków zawodowych będą z nami po to, żeby rozmawiać o przyszłości polskiej szkoły, o sytuacji nauczycieli i uczniów - podkreślił Michał Dworczyk.
jp
REKLAMA