Wielka Brytania przed wyborami do PE. Kto ma szansę wygrać?
- Wedle notowań dowodzona przez Nigela Farage'a tzw. Brexit Party ma poparcie na takim poziomie, jak konserwatyści i laburzyści łącznie. I to jest potencjał do rozpoczęcia szerszej zmiany politycznej w Wielkiej Brytanii - mówił w audycji "Gość Polskiego Radia 24" Przemysław Biskup, główny analityk ds. brexitu Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
2019-05-07, 10:46
Posłuchaj
Pomiędzy rządem Theresy May a partią opozycyjną Jeremy'ego Corbina zostaną wznowione rozmowy dotyczące umowy brexitowej. Czy to kolejna szansa na osiągnięcie porozumienia?
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, jeśli dojdzie do porozumienia, to trudno będzie obu przywódcom uzyskać poparcie dla tych ustaleń. - Jak oni podpiszą jakiś wcześniej wynegocjowany dokument, to z założenia musi to być tak zwany "zgniły kompromis". I teraz pytanie, ilu ich własnych posłów za tym zgniłym kompromisem zagłosuje - zastanawiał się Przemysław Biskup.
Zdaniem eksperta Wielka Brytania znajduje się w sytuacji patowej. - To jest pat podwójny, brytyjsko-brytyjski i brytyjsko-europejski. Pamiętajmy, że decyzje podejmowane przez UE też mają znaczenie - stwierdził główny analityk ds. brexitu Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. A ta sytuacja, jak mówił, przekłada się na poparcie ugrupowań anty-unijnych.
- Patrząc na sondaże w wyborach do PE to wynik obu wiodących partii będzie bardzo słaby. Jednocześnie to będą pierwsze wybory, w których wystartuje dobrze zorganizowana siła eurosceptyczna - mówił Biskup, podkreślając, że "wedle notowań tzw. Brexit Party dowodzona przez Nigela Farage'a ma takie poparcie, jak konserwatyści i laburzyści łącznie.
REKLAMA
- I to jest potencjał do rozpoczęcia szerszej zmiany politycznej w Wielkiej Brytanii - ocenił.
Więcej w całej audycji.
Rozmawiał Ryszard Gromadzki.
Polskie Radio 24/pkur
REKLAMA
--------------------------
Data emisji: 18.12.18
Godzina emisji: 10.06
REKLAMA
REKLAMA