Relacja rodzajem transakcji? "Trudno nam zauważać drugiego człowieka"
Psychologowie alarmują o coraz większym problemie dotyczącym zawierania relacji i trwania w nich. - Nawarstwiają nam się pewne wzorce, schematy, trudności i problemy, które wynosimy z domów, a w tych domach to nasi rodzice wynosili coś z przeszłości - mówił w Polskim Radiu 24 autor książki "Moc relacji" Zbigniew Rećko.
2025-12-14, 20:00
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Jak wynika z badań, na dobrostan Polaków wpływają głównie najbliższe relacje
- Rećko zaznaczył, że dążenie do pozyskiwania uwagi od innych jest często powodem rezygnacji z relacji
- Zdaniem eksperta, schematy zaczerpnięte z dzieciństwa mają znaczący wpływ na sposób zawierania przez nas jakichkolwiek znajomości
Relacje są często czynnikiem, na którym ludzie opierają definicję swojego istnienia. Ekspert podkreślił, jak istotną rolę odgrywają w naszym życiu. - Jeśli do tego dodamy całą warstwę kultury i tego, co nam dzisiaj podpowiadają media, chociażby społecznościowe na temat szczęścia albo na temat tego, czego powinniśmy oczekiwać w życiu, to bardzo często wchodzimy z (…) pewnymi urojeniami co do tego, kim powinien być drugi człowiek i na czym powinna polegać relacja - stwierdził coach i trener Zbigniew Rećko.
Posłuchaj
Autentyczność to podstawa
Gość Polskiego Radia zauważył, że głównym wyzwaniem jest to, aby bliskość stworzyć w sposób autentyczny. - Jeśli mamy jakieś deficyty związane z tym, że czujemy się niewidzialni, to trudno nam zauważać drugiego człowieka, czyli wchodzimy w relację z pewnym rodzajem braku. Jeśli jesteśmy nienakarmieni tą uwagą, to włączamy pewne mechanizmy i zabiegi, dzięki którym próbujemy pozyskać uwagę od otoczenia i od innych ludzi - podkreślił w rozmowie z Krzysztofem Grzybowskim.
Specjalista odniósł się także do ról, które odgrywamy podczas kontaktów z innymi, aby sprostać ich oczekiwaniom. Często są to jedynie nasze wyobrażenia na ich temat. - My się tego uczymy praktycznie od urodzenia, ponieważ kiedy przychodzimy na świat, to potrzebujemy obserwować najważniejsze osoby w naszym życiu, aby przetrwać. Ci ludzie są trochę wyroczniami. W wieku dziecięcym nie mamy aparatu krytycznego i analitycznego, który pozwoli nam zastanawiać się nad tym, czy to, co robi mama, tata albo inny bliski, to jest prawda, czy fałsz. My to połykamy bezrefleksyjnie - tłumaczył.
- Był ulubieńcem dzieci. Nie wszyscy wiedzą, że współpracował z tajnymi służbami
- Polacy opuszczają Wyspy. Trend przyspiesza z roku na rok
- Tankowanie tańsze nawet o kilkanaście groszy. Kierowcy dostaną niespodziewany prezent
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Krzysztof Grzybowski
Opracowanie: Dominika Główka