Polacy opuszczają Wyspy. Trend przyspiesza z roku na rok

Ok. 25 tys. Polaków opuściło Wielką Brytanię w ciągu roku - podał w raporcie Polski Instytut Ekonomiczny (PIE). W tym samym czasie na Wyspy wyjechało z Polski 6 tys. osób, co dla Londynu oznacza spadek ilości polskich pracowników na poziomie 19 tys. osób. 

2025-12-14, 09:57

Polacy opuszczają Wyspy. Trend przyspiesza z roku na rok
Wielka Brytania notuje ujemne saldo migracji z Unią Europejską, w tym również z Polską. Foto: Dominic Lipinski/PAP/PA

Ubywa Polaków na Wyspach

Choć pewne jest, że więcej Polaków wyjeżdża z Wielkiej Brytanii, niż do niej przyjeżdża, to nie ma informacji o dalszym kierunku migracji. Nie wiadomo więc, jaki dokładnie odsetek tych osób wrócił do Polski. Mimo tego statystyki potwierdzają negatywny dla Wielkiej Brytanii trend migracyjny. 

"Migracja netto Polaków do Wielkiej Brytanii wynosząca -19 tys. wpisuje się w trend zwiększonej emigracji osób z UE z Wysp Brytyjskich. W podanym okresie saldo migracji obywateli UE do Wielkiej Brytanii wyniosło -70 tys., co oznacza spadek o 9 tys. wobec analogicznego okresu rok wcześniej, tzn. czerwiec 2023 r. – czerwiec 2024 r., gdy wyniosło ono -61 tys. Między czerwcem 2020 r. a czerwcem 2025 r. łącznie o 70 tys. zmalała liczba Polaków na Wyspach w wyniku migracji" - przekazał PIE, powołując się na dane brytyjskiego Office for National Statistics. 

Zresztą nie tylko Polacy opuszczają Wyspy. Saldo migracji z Unią Europejską sukcesywnie maleje od czasu brexitu w 2016 roku. W roku poprzedzającym opuszczenie Wspólnoty przez Wielką Brytanię do kraju przyjechało netto 322 tys. obywateli UE. W 2022 roku wynik był już ujemny, ponieważ netto kraj opuściło tysiąc obywateli państw członkowskich. W następnym roku było to już 30 tys. osób

Europa wyjeżdża, Azja przyjeżdża

Najświeższe statystyki wskazują, że z Wysp wyjeżdżają najczęściej Rumuni (-24 tys.) i Polacy (-19 tys.), ale również Włosi (-7 tys.), Bułgarzy (-7 tys.), czy Hiszpanie (-6 tys.). Dla wszystkich tych krajów - z wyjątkiem Bułgarii - oznaczało to spadek salda migracji w stosunku do analogicznych danych sprzed roku.

Na tym problemów Wielkiej Brytanii nie koniec, ponieważ kraj opuszczają sami Brytyjczycy. Na przestrzeni roku z kraju wyjechało 109 tys. obywateli. Saldo migracji z Unią Europejską również jest na dużym minusie (-70 tys.). Na wysokim poziomie (+383 tys.) pozostaje jednak migracja na Wyspy z innych krajów - przede wszystkim z Indii i Pakistanu, ale w mniejszej części również Chin, Nepalu, Nigerii czy USA. 

"Profil migracji do i z Wielkiej Brytanii w ostatnich pięciu latach uległ znaczącym zmianom. Po brexicie, który dokonał się w styczniu 2020 r., znacząco wzrosło saldo migracji z krajami spoza UE. Od czerwca 2020 r. do czerwca 2021 r. wzrosło ono o 110 proc. wobec analogicznego okresu rok wcześniej i wyniosło 242 tys. osób. Najwyższą roczną wartość migracji netto z państwami spoza UE odnotowano w czerwcu 2023 r., gdy wyniosła 1045 tys. osób, następnie spadła do 383 tys. w czerwcu 2025 r., co oznaczało spadek o 53,6 proc. w stosunku do czerwca 2024 r. (825 tys.)" - podsumowano w raporcie. 

Do najnowszych statystyk dotyczących migracji w Wielkiej Brytanii odniósł się szef polskiego rządu. "Polacy wracają z UK do swej kwitnącej Ojczyzny. Lubię to" - napisał premier Donald Tusk na platformie X.

Czytaj także:

Źródło: PAP/egz

Polecane

Wróć do strony głównej