Paweł Kukiz: nie ma opcji, żebym współpracował z Konfederacją, walczę o centrum
- Nie ma opcji, żebym współpracował z Konfederacją KORWiN Braun Liroy Narodowcy. Ja walczę o centrum - podkreślił w środę przewodniczący Paweł Kukiz. Ocenił też, że Konfederacja nie ma żadnego programu i nieprzypadkowo zabrała z jego środowiska politycznego "ekstremistów".
2019-05-22, 09:48
Lider Kukiz'15 zapytany w TVN24, czy rozważa scenariusz, że jego formacja nie przekroczy progu wyborczego w wyborach do PE, odpowiedział: "Jeżelibyśmy nie weszli do parlamentu czy do PE, ale przede wszystkim mówię o parlamencie, to oznacza, że ten system ludziom się jednak podoba".
- Jeżeli nie przejdę progu wyborczego, z całą pewnością będę jeździł po Polsce przez kilka lat, na ile mi sił wystarczy, do kolejnych wyborów i będę prowadził pozytywistyczną pracę u podstaw. Będę uświadamiał ludziom, którzy są przekonani, że żyją w demokracji, że zostali oszukani, bo tu żadnej demokracji nigdy nie było i nie ma - dodał Paweł Kukiz.
Na pytanie, czy jego ruch "pożera" Konfederacja KORWiN Braun Liroy Narodowcy, ocenił, że ta formacja nie jest zagrożeniem dla Kukiz'15. - Są zagrożeniem, że ten system będzie trwał. Jeszcze bardziej ten autorytarny system się wzmocni, dlatego że Janusz Korwin-Mikke chce jeszcze bardziej autorytarnego państwa. Korwin jest wrogiem ordynacji większościowej, wrogiem JOW-ów (jednomandatowych okręgów wyborczych). Korwin jest wrogiem referendów. Korwin nazywa demokrację "dupokracją". To są kluczowe sprawy - oświadczył Kukiz.
Dodał, że on w swoich politycznych postulatach mówi o "demokracji", "o tym, że nieważny jest światopogląd, tylko to, czy człowiek jest przyzwoity i fachowy", "mówi o decyzji obywatelskiej". - A on (Korwin-Mikke) mówi o tym, że wprowadzimy króla i że głos profesora jest dużo ważniejszy niż głos dwóch pijaków. Kto ma weryfikować tych, którzy mogą głosować? - pytał Kukiz.
REKLAMA
"Po prostu mnie oszukał w takim kluczowym momencie"
Jak zauważył, Korwin wypowiadał się pozytywnie o JOW-ach, ale w trakcie debaty prezydenckiej "zaatakował JOW-y", mimo że politycy byli umówieni, że nie atakują swoich sztandarowych postulatów. - Więc jak mam z takim człowiekiem myśleć o jakiejś współpracy - pomijając już te sprawy moralne, etyczne - który po prostu mnie oszukał w takim kluczowym momencie - podkreślił Kukiz.
- Nie ma takiej opcji, żebym gdziekolwiek poszedł razem z Korwinem - zapowiedział Kukiz. - Zwłaszcza po jego wypowiedziach na temat pedofilii, dotyczących różnych spraw. Nie ma takiej opcji. Nie ma takiego interesu politycznego, który by złamał mój system wartości. Nie ma, nie istnieje - zapewnił.
Mówiąc o innych liderach Konfederacji, Paweł Kukiz ocenił, że zna tych ludzi i "nieprzypadkowo ich drogi się rozeszły". Mówiąc o "cynizmie" Konfederacji, stwierdził: - Oni nie mają żadnego programu oprócz rozwalenia UE. Nieważny jest (program polityczny). Ważne są emocje, cyniczne emocje, walenie po emocjach. To nie moja bajka.
Zapewnił, że on walczy o "transparentność", "państwo obywatelskie", "walczy o centrum". "Dlatego cieszę się, że Konfederacja zabrała ekstremistów" - podkreślił Paweł Kukiz.
dcz
REKLAMA
REKLAMA