Paweł Lisicki: trzeba pytać o opieszałość episkopatu
- Należy zadać sobie pytanie: dlaczego reakcja Kościoła w kwestii nadużyć seksualnych jest opóźniona? To wydaje się być najważniejszą rzeczą w całej sprawie – powiedział w Polskim Radiu 24 Paweł Lisicki, redaktor naczelny tygodnika "Do Rzeczy".
2019-05-23, 19:55
Posłuchaj
Od kilku tygodni w sieci dostępny jest film braci Sekielskich ukazujący przypadki pedofilii, których dopuścili się księża. - Wiele rzeczy, o których się mówi, po obejrzeniu tej produkcji, można było przewidzieć wcześniej. Idee mają swoje konsekwencje: pewne błędne rozpoznanie rzeczywistości, pociąga za sobą bardzo praktyczne skutki. Bardzo istotną rzeczą, która się nasuwa po obejrzeniu filmu jest kwestia ofiar – to, co najbardziej działa na ludzi. To bezpośrednio porusza nasze uczucia. Gdyby "odcedzić" kwestię ofiar i popatrzeć na to jak na pewien problem, który uderza w Kościół, to widać bardzo daleko idącą bierność i opieszałość, jeśli chodzi o działania biskupów – powiedział w Polskim Radiu 24 Paweł Lisicki.
- Wiemy, że przypadki ludzi niegodziwych, łotrów, ludzi, którzy wykorzystują swoją pozycję w stosunku do innych, zdarzają się we wszystkich grupach społecznych. Problemem jest to, że w tych przypadkach, o których wiemy, reagowanie ze strony biskupów było wyjątkowo opieszałe. Należy zadać sobie pytanie, dlaczego ta reakcja jest opóźniona. To wydaje się być najważniejszą rzeczą w całej sprawie – podkreślił gość Polskiego Radia 24.
Więcej w całej audycji.
Rozmawiał Rafał Dudkiewicz.
REKLAMA
Polskie Radio 24/bartos
--------------------------
Data emisji: 23.05.2019
Godzina emisji: 19.10
REKLAMA
REKLAMA