Brudna ropa z Rosji: są uzgodnienia ws. oczyszczenia rurociągu, pozostaje kwestia odszkodowań

Na ostatniej prostej znajdują się rozmowy dotyczące kwestii przywrócenia dostaw i odszkodowań związanych z zanieczyszczoną ropą która wpłynęła z Rosji do rurociągu „Przyjaźń. Ustalono na nich, że oczyszczenie rurociągu spoczywa na Rosji, pozostała jeszcze kwestia odszkodowań dla krajów korzystających z rurociągu.

2019-05-24, 19:00

Brudna ropa z Rosji: są uzgodnienia ws. oczyszczenia rurociągu, pozostaje kwestia odszkodowań
PERN, aby ochronić polski system przesyłowy i instalacje rafineryjne, 24 kwietnia wstrzymał odbiór dostaw zanieczyszczonej rosyjskiej ropy dostarczanej dla klientów PERN z białoruskiego systemu przesyłowego do bazy w Adamowie. . Foto: shutterstock, Autorstwa Kodda

„Do rozwiązania pozostaje jeszcze kwestia odszkodowań za odbiór zanieczyszczonej ropy z Rosji - poinformował resort energii, odnosząc się do czwartkowych rozmów ze stroną rosyjską i niemiecką ws. dostaw surowca rurociągiem "Przyjaźń".

Od 24 kwietnia do Europy Wschodniej i Niemiec nie płynie z powodu zanieczyszczenia ropa z Rosji

19 kwietnia poinformowano, że rurociągiem "Przyjaźń" płynie przez Białoruś w kierunku zachodnim zanieczyszczona ropa. Polski PERN 24 kwietnia wstrzymał odbiór z białoruskiego systemu przesyłowego, a dzień później analogiczną decyzję podjęła ukraińska Ukrtransnafta. W efekcie Rosjanie wstrzymali przesyłanie ropy płynącej "Przyjaźnią" do Europy Wschodniej i Niemiec. Tym samym surowiec przestał płynąć do czterech rafinerii: w Płocku, Gdańsku i do dwóch niemieckich: w Schwedt należącej do firm Rosneft Deutschland i Shell Deutschland, a także w Leunie, której właścicielem jest Total.

Od czwartku trwają rozmowy z Rosjanami

Przedstawiciele polskich i niemieckich rafinerii rozmawiali w czwartek z Rosjanami w Warszawie w sprawie wznowienia dostaw ropy rurociągiem "Przyjaźń".

Jak podał resort energii w piątkowym komunikacie, z inicjatywy ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego strona rosyjska przyjęła zaproszenie na spotkanie zorganizowane przez spółkę PERN z firmami odpowiadającymi za produkcję oraz logistykę ropy naftowej przesyłanej rurociągiem "Przyjaźń", jak również rafinerii odbierających surowiec tą drogą.

Przyjęto uzgodnienia, które pozwolą na przywrócenie przesyłu ropy rurociągiem „Przyjaźń”

− To były dobre i konstruktywne rozmowy. Sprawa jest złożona, jednak obu stronom udało się wypracować porozumienie – powiedział, Tchórzewski.

Jego zdaniem osobiste zaangażowanie ministra energetyki Rosji Aleksandra Novaka "niewątpliwie przyczyniło się do konstruktywnego przebiegu spotkania w Warszawie". "Pozwoliło także na wypracowanie technicznych rozwiązań dotyczących przywrócenia przesyłu ropy naftowej rurociągiem „Przyjaźń" - czytamy w komunikacie.

Do uzgodnienia pozostała tylko kwestia odszkodowań

Szef polskiego resortu energii podkreślił, że "do rozwiązania pozostaje jeszcze kwestia odszkodowań za odbiór zanieczyszczonego surowca".

Jednocześnie zwrócił uwagę, że "ponowne osobiste włączenie się Ministra Aleksandra Nowaka do zaplanowanych w Moskwie na 3 czerwca br. rozmów da szansę na wypracowanie satysfakcjonującego dla wszystkich stron rozwiązania, także w kwestii odszkodowań".

Ustalono, że jeśli uwzględnione zostaną reklamacje strony polskiej i niemieckiej, ropa powinna popłynąć rurociągiem 9 czerwca

Operator polskiego systemu przesyłu paliw, PERN podał w komunikacie po czwartkowych rozmowach, że było to trzecie w ciągu ostatnich czterech tygodni (po Mińsku i Bratysławie) spotkanie na ten temat. Wzięli w nim udział przedstawiciele Rosnieftu, Transnieftu, PKN Orlen, Lotosu oraz niemieckich rafinerii w Schwedt i Leunie.

"Zgodnie z ustaleniami wypracowanymi w trakcie spotkania, wznowienie dostaw surowca z Rosji poprzez pierwszą nitkę rurociągu „Przyjaźń” możliwe jest 9 czerwca pod warunkiem uzyskania potwierdzenia reklamacji złożonych przez rafinerie niemieckie i polskie. Wcześniej zostanie on oczyszczony z zachlorowanej ropy, który to plan zadeklarowała strona rosyjska" - podkreślił PERN.

Rosjanie zobowiązali się do oczyszczenia z brudnej ropy wszystkich nitek rurociągu

"Jednocześnie strona rosyjska zobowiązała się, że do 1 lipca wszystkie trzy nitki rurociągu „Przyjaźń” zostaną oczyszczone, co oznacza, że do Polski nie trafi żadna dodatkowa partia zanieczyszczonej ropy" - dodał PERN.

Operator poinformował też, że będzie w tym czasie przekazywał do rafinerii surowiec o uzgodnionych normach jakościowych, nieprzekraczających dopuszczalnych stężeń chlorków organicznych.

Polska część rurociągu zostanie oczyszczona w ciągu 5 miesięcy

 

REKLAMA

"Przyjęte rozwiązania oznaczają, że polski system przesyłowy w ciągu najbliższych pięciu miesięcy zostanie w pełni oczyszczony" - zapewnił operator.

Wiceprezes Transnieftu Siergiej Andronow, cytowany przez agencje Tass i Ria-Novosti powiedział po spotkaniu, że Transnieft uzgodnił z Białorusią plan rozwiązania kwestii dostaw zanieczyszczonej ropy naftowej.

Rosjanie zapewniają, że 9 czerwca czysta ropa powinna wpłynąć do Polski

"Przedstawiliśmy techniczny plan, który jest uzgodniony ze stroną białoruską. Jeśli zaczniemy go wdrażać 24 maja, to 9-10 czerwca czysta ropa wpłynie do Polski. Kolegom z Polski ten plan się spodobał, ale potrzebują jeszcze czasu, żeby go rozpatrzyć" - mówił.

Oczyszczenie rurociągu blokuje odcinek białoruski

Jak informowała w czwartek agencja Interfax-Zachód, wznowienie tranzytu ropy "Przyjaźnią" do Polski blokuje 0,5 mln m sześc. zanieczyszczonego surowca w systemie rurociągowym na Białorusi. Białorusini nie mają jednak wolnych zbiorników, by odpompować brudną ropę, oczekują więc na działania Moskwy.

Rosja uzgodniła z Białorusią plan oczyszczenie rurociągu Przyjaźń

Wicepremierzy Rosji i Białorusi Dmitri Kozak i Ihar Laszenka uzgodnili plan oczyszczenia rurociągu Przyjaźń z zalegającej w nim zanieczyszczonej ropy naftowej.

Rzecznik rosyjskiego wicepremiera powiedział, że Rosja i Białoruś oczyszczą rurociąg do granicy z Polską. Dostawy surowca mają być wznowione najpóźniej w połowie czerwca.

REKLAMA

Wicepremier Kozak rozmawiał w tej sprawie również z przedstawicielami rosyjskich firm naftowych i rosyjskiego operatora rurociągów Transnieft.

Od 24 kwietnia wstrzymany odbiór ropy przez Polską z białoruskiego systemu przesyłowego

PERN, aby ochronić polski system przesyłowy i instalacje rafineryjne, 24 kwietnia wstrzymał odbiór dostaw zanieczyszczonej rosyjskiej ropy dostarczanej dla klientów PERN z białoruskiego systemu przesyłowego do bazy w Adamowie. Spółka podjęła taką decyzję na prośbę klientów, dla których świadczy usługę transportu rurociągowego zakupionej przez nich ropy.

Tranzyt ropy wstrzymała także ukraińska Ukrtransnafta, a 30 kwietnia także białoruski operator. Tego dnia rano Homeltransnafta całkowicie wstrzymała pobór ropy z Rosji, aby móc wypompować z rurociągu zanieczyszczony surowiec.

W efekcie władze rosyjskie wstrzymały przesyłanie ropy płynącej rurociągiem "Przyjaźń" do Europy Wschodniej i Niemiec z uwagi na jej zanieczyszczenie, co spowodowało na globalnych rynkach wzrost cen.

PAP, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej