Kara więzienia za "przekręcenie licznika" w aucie

Obowiązują już surowsze kary za cofanie liczników w autach. Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że za „przekręcenie” licznika w samochodzie można trafić do więzienia na 5 lat.

2019-05-25, 12:58

Kara więzienia za "przekręcenie licznika" w aucie
Od dziś obowiązują surowsze kary za cofanie liczników w autach. Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że za „przekręcenie” licznika w samochodzie można trafić do więzienia na 5 lat.Foto: pixabay

Zmiany w Kodeksie karnym, przygotowane przez resort, mają ukrócić działalność oszustów. W opublikowanym komunikacie Ministerstwo podkreśla, że dotychczas nieuczciwi sprzedawcy i ich pomocnicy byli praktycznie bezkarni. Konsekwencje ponosili uczciwi obywatele, przepłacający za zużyty samochód, często nie nadający się do jazdy. Ofiarą oszustów padali nieświadomi nabywcy, którzy na zakup pojazdu wydawali często ostatnie oszczędności.

Kara więzienia za sfałszowanie wskazań licznika od 3 miesięcy do 5 lat

W myśl obowiązującej od dziś nowelizacji Kodeksu karnego, za każde sfałszowanie wskazań licznika grozi kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat - zarówno dla zlecającego oszustwo, jak i wykonawcy. Dotąd trudniono się takim procederem bez narażania się na karę. Niektóre warsztaty wręcz oferowały taką „usługę”.

Koniec z prasowymi ogłoszeniami: „zmienię wskazania licznika”

Ministerstwo zwraca uwagę, że już sama zapowiedź wprowadzenia sankcji karnych doprowadziła do zniknięcia prasowych ogłoszeń o „zmianie wskazań liczników”. Z dotychczasowej działalności wycofują się również firmy, sprzedające urządzenia, służące do tak zwanej „korekty” liczników.

Przy każdej kontroli pojazdu spisywanie stanu licznika

Zmiana ustawy Prawo o ruchu drogowym, oraz Kodeksu karnego przewiduje również, że przy każdej kontroli policja, Straż Graniczna, Inspekcja Transportu Drogowego, Żandarmeria Wojskowa i służby celne będą mogły spisywać aktualny stan licznika kontrolowanego samochodu.

Dane z licznika trafią do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców

Dane trafią do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. W ten sposób można będzie porównywać kolejne odczyty i łatwiej wykrywać oszustów.

REKLAMA

Rejestrowana każda wymiana licznika

Do ewidencji trafią też informacje ze stacji kontroli pojazdów o wymianie licznika i jego przebiegu w chwili odczytu przez diagnostę. Do tej pory stacje przekazywały do ewidencji jedynie stan licznika odczytany podczas obowiązkowych przeglądów technicznych pojazdów. Zmiany w tym zakresie wejdą w życie od 1 stycznia 2020 roku.

Kary za fałszowanie liczników obowiązują też w innych krajach

Podobne rozwiązania funkcjonują od dawna w wielu państwach Europy. W Niemczech za fałszowanie wskazań licznika w samochodzie można dostać 5 lat więzienia. W Austrii rok więzienia grozi za fałszowanie danych technicznych pojazdów. Francuskie prawo przewiduje 2 lata więzienia za zmianę wskazań licznika a w Czechach każda ingerencja w stan licznika grozi rokiem więzienia i przepadkiem samochodu.

IAR, jk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej