Włodzimierz Cimoszewicz pozwał "Gazetę Polską" za tekst o leśniczówce w Puszczy Białowieskiej
Włodzimierz Cimoszewicz pozwał "Gazetę Polską", red. naczelnego Tomasza Sakiewicza, autora tekstu Jacka Liziniewicza oraz Niezależne Wydawnictwo Polskie za publikację o leśniczówce w Puszczy Białowieskiej.
2019-05-30, 10:56
Włodzimierz Cimoszewicz przez 17 lat wynajmował od Lasów Państwowych leśniczówkę w Puszczy Białowieskiej. W zeszłym roku były premier musiał się z niej jednak wyprowadzić.
Powiązany Artykuł
W. Cimoszewicz spowodował wypadek. Prokuratura wszczęła śledztwo
"Gazeta Polska" w swojej publikacji zwróciła uwagę na kontrowersyjny stan, w jakim polityk zostawił budynek. Pozdejmowane framugi w drzwiach oraz oknach, powyrywane gniazdka i kontakty elektryczne oraz pozrywana boazeria.
Dziennikarze TVP Info dotarli wcześniej do porozumienia rozwiązującego umowę najmu. Były premier rzeczywiście miał prawo zabrać wszystko, co przez lata zamontował w leśniczówce. Pozostaje jednak pytanie o styl, w jakim Włodzimierz Cimoszewicz zostawił budynek.
REKLAMA
jp/Niezalezna.pl
REKLAMA