Wyrok w procesie urzędników ws. organizacji lotu do Smoleńska - 13 czerwca

Na 13 czerwca na godz. 12.30 Sąd Okręgowy w Warszawie wyznaczył termin ogłoszenia wyroku w procesie b. szefa KPRM Tomasza Arabskiego i czworga innych urzędników ws. organizacji lotu do Smoleńska 10 kwietnia 2010 roku. W piątek przed sądem wygłoszono mowy końcowe.

2019-06-07, 12:54

Wyrok w procesie urzędników ws. organizacji lotu do Smoleńska - 13 czerwca

Posłuchaj

13 czerwca sąd ogłosi wyrok w procesie T. Arabskiego (IAR)
+
Dodaj do playlisty

- Zachowanie mojego klienta absolutnie nie miało wpływu na późniejszą organizację i jakąkolwiek sferę bezpieczeństwa lotu z 10 kwietnia 2010 roku - powiedział w mowie końcowej obrońca b. szefa KPRM Tomasza Arabskiego mec. Andrzej Bednarczyk. Wniósł o uniewinnienie swego klienta.

- Tak naprawdę szef KPRM nie miał wtedy kompetencji, wiedzy, aby się wgłębić, sprawdzić i ocenić, czy lot mógł się odbyć - mówił obrońca Tomasza Arabskiego. 

Przed Sądem Okręgowym w Warszawie w piątek mowy końcowe wygłaszali obrońcy oskarżonych Tomasza Arabskiego i czterech innych urzędników w procesie w sprawie organizacji lotu do Smoleńska 10 kwietnia 2010 roku.

W połowie maja prokurator zawnioskował o karę 1,5 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 4 lata dla Arabskiego. Kar w zawieszeniu zażądał także dla pozostałych oskarżonych. - Oskarżeni, a szczególnie Arabski jako koordynator (organizacji lotów VIP - PAP), byli zobligowani do bezwzględnego stosowania postanowień instrukcji HEAD (dot. procedur bezpieczeństwa lotów - przyp. red.) - mówił w maju przed sądem prokurator.

REKLAMA

Mec. Bednarczyk podkreślił w piątek, że "koordynator nie miał żadnego wpływu na proces związany z organizacją lotu". - Nie przypominam sobie dokumentu Dowództwa Sił Powietrznych, który wskazywałby na obowiązek szefa KPRM uczestniczenia w zabezpieczeniu lotu - mówił.

Jak zaznaczył, z materiału dowodowego w sprawie wynika, że rolą koordynatora było ustalanie terminów lotów najważniejszych osób w państwie i niedopuszczanie do nakładania się terminów takich lotów, co mogłoby uniemożliwić ich obsługę.

Proces rozpoczął się w marcu 2016 roku. Oskarżeni to - poza byłym szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z lat 2007-2013 Tomaszem Arabskim - dwoje urzędników tej instytucji: Monika B. i Miłosław K. oraz dwoje pracowników Ambasady RP w Moskwie: Justyna G. i Grzegorz C. Grozi im do 3 lat więzienia. Podstawą złożonego w 2014 roku prywatnego aktu oskarżenia jest art. 231 Kodeksu karnego, który przewiduje do 3 lat więzienia za niedopełnienie obowiązków funkcjonariusza publicznego.

Akt oskarżenia wniesiono po tym, gdy Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga umorzyła prawomocnie śledztwo w sprawie organizacji lotów premiera i prezydenta do Smoleńska 7 i 10 kwietnia 2010 roku. Oskarżycielami są bliscy kilkunastu ofiar katastrofy, m.in. Anny Walentynowicz, Janusza Kochanowskiego, Andrzeja Przewoźnika, Władysława Stasiaka, Sławomira Skrzypka i Zbigniewa Wassermanna. Na początku procesu do sprawy przyłączyła się prokuratura.

REKLAMA

mg

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej