J. Kaczyński: zakończmy wojnę polsko-polską

"Mamy prawo do marzenia o Polsce zasobnej, silnej, sprawiedliwej, w której jest praca dla każdego, w której każdy czuje się u siebie. To jest marzenie ludzi, którzy głosują na różne partie” – mówił kandydat PiS na prezydenta.

2010-05-29, 15:20

J. Kaczyński: zakończmy wojnę polsko-polską

Musimy raz na zawsze skończyć z wojną polsko-polską - apelował kandydat PiS na prezydenta Jarosław Kaczyński w Zakopanem, gdzie prezentuje założenia swojego programu wyborczego.

"Mamy dzisiaj prawo do marzenia o Polsce zasobnej, silnej, sprawiedliwej, w której jest praca dla każdego, w której każdy czuje się u siebie. To jest marzenie ludzi, którzy głosują na różne partie - ale to ich łączy - chcą żyć w takiej dumnej, liczącej się w Europie Polsce" - mówił J.Kaczyński.

Przekonywał, że aby zrealizować to marzenie musimy "skończyć z polsko-polską wojną". "Ona nie przyniosła Polsce niczego dobrego, przyniosła bardzo wiele zła, bardzo wiele nieszczęścia. Polsce potrzebny jest wzajemny szacunek uczestników życia publicznego, rozmowa o polskich sprawach - w wielu miejscach potrzebny jest kompromis. (...) To wezwanie kieruję do wszystkich uczestników życia publicznego - zakończmy polsko-polską wojnę" - apelował prezes PiS.

Dziękował tym, którzy podpisali listy poparcia dla jego kandydatury, a także za poparcie "Solidarności". Apelował o udział w wyborach.

REKLAMA

Gospodarka

Polska potrzebuje mądrej polityki gospodarczej - mówił kandydat PiS na prezydenta. "Mądra, dobra polityka gospodarcza to jest taka polityka, która jest nastawiona na interesy każdego obywatela, która bierze pod uwagę wszystkich, która nie dzieli ludzi, nie dzieli części Polski na te lepsze i te gorsze" - powiedział Kaczyński podkreślając, że polityka gospodarcza powinna uczciwie służyć wszystkim.

Według niego, tylko taka polityka może być skuteczna w ekonomicznym wymiarze. "Nie możemy zostawiać innych, a wspierać drugich. Musimy iść do przodu razem" - zaznaczył kandydat na prezydenta.

Ponadto Kaczyński uznał, że polityka gospodarcza nie może być podprządkowana "żadnym zamkniętym doktrynom". "Doktrynerstwo kończy się źle, widzimy to dzisiaj na świecie, widzimy to dzisiaj w Europie, żadna doktryna nie jest w stanie oddać bogactwa życia społecznego i ekonomicznego" - mówił.

W jego opinii, w prowadzeniu polityki ważne jest doświadczenie i zdrowy rozsądek. "Musimy sprawdzać, jak różne problemy rozwiązywali inni, nie po to, by zawsze powtarzać ich pomysły, bo mamy swoje i jest ich wiele, ale po to, żeby wiedzieć i porównywać, żeby spierać się o to, co jest faktem, co jest empiryczne" - powiedział Jarosław Kaczyński

Polityka zagraniczna

Musimy starać się, by wokół nas było dobrze; starać się budować na skrzyżowaniu dróg coś, co jest naszą szansą - tak o polityce zagranicznej mówił Jarosław Kaczyński.

Jego zdaniem jednym z warunków powodzenia Polski i Polaków jest ułożenie sobie właściwych stosunków "wokół nas, bo to określa naszą pozycję" wśród państw regionu. "Historia toczyła się tak, że byliśmy z nimi w ostrych, często dramatycznych, konfliktach. Musimy się starać z tego wyjść. Musimy się starać, by wokół nas było dobrze" - oświadczył lider PiS.

Zarazem Kaczynski podkreślił, że polscy obywatele "mają prawo wiedzieć, co jest w życiu złe, a co dobre" i "mają prawo znać prawdę". "Na kłamstwie nie jesteśmy w stanie zbudować niczego - musimy znać prawdę także w sprawie tej straszliwej tragedii w Smoleńsku" - powiedział.

Jarosław Kaczyński o pracy swojego rządu

Gdy byłem premierem, sprawy gospodarcze układały się dobrze - przekonywał kandydat PiS. "W czasach, kiedy stałem na czele rządu, nasze sprawy w sferze ekonomicznej układały się bardzo dobrze. Rósł dochód narodowy, rosły płace, spadało bezrobocie, rosły inwestycje, również zagraniczne. Obniżane były podatki, a deficyt budżetowy był bardzo niski" - wyliczał J.Kaczyński.

Przekonywał, że "było dobrze", bo jego rząd "dbał o interesy wszystkich".

"Postawiliśmy na gospodarkę i nie ukrywam, że korzystaliśmy także z dorobku naszych poprzedników, ale mieliśmy także świetną ekipę, byli ludzie zdolni, kompetentni" - mówił J.Kaczyński.

Jak dodał, w czasie gdy kierował pracami rządu, stawiano także na to, aby "wzmacniana była Polska tradycja, polska duma". "Bo jest co wzmacniać. Bo mamy prawo być dumni ze swojej przeszłości" - zaznaczył.

"Nadzieja na nową epokę"

Pod koniec wystąpienia jeszcze raz zaapelował o zakończenie "wojny polsko-polskiej". "Nie trzeba nam dzisiaj w Polsce żadnej wojny, potrzebna jest spokojna rozmowa o Polsce, (...) w której nie traktuje się politycznego konkurenta jako wroga, tylko jako partnera, którego chce się pokonać w wyborach, ale nie chce się niszczyć".

"Mam nadzieję, że po tych niedobrych latach zakończonych straszliwą tragedią smoleńską, te wybory rozpoczną w życiu publicznym nową epokę. Tego chciałbym życzyć wam wszystkim, Polsce, sobie" - powiedział.

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej